
Sześciu mieszkańców Kalisza, oskarżanych przez prokuraturę o dokonanie szeregu rozbojów, stanie niebawem przed sądem. Kaliszanie napadali na przypadkowe ofiary w Nowych Skalmierzycach, Pleszewie i Opatówku
Prokuratorzy mają dowody, że mężczyźni 28 września, a także 28, 29 i 30 października 2008 r. dokonali bądź usiłowali dokonać sześciu rozbojów. – W opisie czynów wskazano, że oskarżeni używali przemocy poprzez uderzanie rękoma, kopanie nogami i przewracanie na ziemię, a następnie zabierali pokrzywdzonym znalezione przy nich telefony komórkowe – informuje Janusz Walczak, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie. – Cztery zarzuty dotyczą dokonania rozbojów, w trakcie których zabrano pokrzywdzonym cztery telefony. W dwóch przypadkach zarzucono oskarżonym usiłowanie rozbojów, w wyniku których nie dokonali zaboru mienia z uwagi na ucieczkę pokrzywdzonego bądź nie znaleźli telefonu. Do czterech zdarzeń, opisanych w zarzutach, doszło w Nowych Skalmierzycach (powiat ostrowski), a pozostałe miały miejsce w Pleszewie i Opatówku.
Śledczy ustalili, że oskarżeni na rozboje jeździli samochodem i napadali na przypadkowo spotkane osoby. – W poszczególnych rozbojach uczestniczyło czterech lub pięciu oskarżonych – dodaje prokurator Walczak. – Czterech oskarżonych ma po 17 lat, a pozostali po 19 i 25 lat. Do zatrzymania pięciu podejrzanych doszło 3 i 4 listopada 2008 r. Wobec trzech z nich zastosowano tymczasowy areszt, a w stosunku do dwóch pozostałych dozór policji. Jeden z oskarżonych, 25-latek, był wcześniej karany i obecnie zarzucono mu działanie w warunkach „recydywy specjalnej podstawowej”. Za rozbój grozi oskarżonym od 2 do 12 lat więzienia. (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
karac srogo rozbojnikow