
Najnowszymi osiągnięciami rządu: likwidacją tradycyjnych domów dziecka, uruchomieniem programu ,,Radosna szkoła’’ i prawdopodobnym powołaniem Jerzego Buzka na stanowisko szefa Parlamentu Europejskiego pochwalił się w poniedziałek na konferencji prasowej minister Rafał Grupiński...
Pierwsza kwestia jest rzeczywiście ważna, ale – o czym ,,ŻK’’ pisało wielokrotnie, możliwa jest do rozwiązania przez samorząd. Druga, brzmi co najmniej zabawnie – minister opowiadał o pomocach dydaktycznych dla 6–latków i wyposażeniu świetlic w sytuacji pogłębiającej się recesji, rosnącego bezrobocia i realnej groźby podwyżki podatków. O Jerzym Buzku minister mówił chętnie, dużo, ale ,,w temacie ogólnym’’ i nie potrafił precyzyjnie odpowiedzieć na pytanie: jakie konkretne korzyści będą mieli czytelnicy ,,ŻK’’, gdy były premier zostanie przewodniczącym PE?
– Szanse Polski na przedstawienie własnych projektów i własnych koncepcji rosną wraz z pozycją kraju i pozycją jego polityków. Przy każdym głosowaniu (kwestie klimatyczne, wspólna polityka rolna) nasz wpływ jest uzależniony od tego, na ile są szanowani i doceniani nasi politycy. Nie chodzi o to, by tu w Polsce walić pięścią w stół, ale o to, by w Europie przedstawiać nasze racje. Mając przewodniczącego PE wzmacniają się nasze szanse. To pozycja jednego z kilku ludzi najważniejszych w Europie, od których podjęcia decyzji zależą dalsze plany jeśli chodzi o dyrektywy unijne itd. Przewodniczący PE tradycyjnie zabiera głos na początku każdego posiedzenia Rady Europejskiej i przedstawia swój pogląd na sprawy, które mają być dyskutowane. Ma też pewien wpływ na dalszą dyskusję, chociaż jest to forma grzecznościowa. Jest mnóstwo takich form, na które szef PE może oddziaływać – odpowiedział minister.
Nie wiedział za to, czy prawdą jest, że z planowanych 32 mld zł na budowę dróg w tym roku rząd wyda tylko 24, czy podatnicy będą musieli wpompować w PKP 4,5 mld zł i czy czeka nas podwyżka podatków. A na informacje posła Wiesława Szczepańskiego (SLD) dotyczące cięć wydatków na drogi i trudnej sytuacji PKP Rafał Grupiński odpowiedział: – Poseł Szczepański ma taki zwyczaj – siada na konferencji prasowej i mówi, że Unia Leszno otrzymała mln zł od ministra sportu i sprzedaje to mediom, jako swoją informację, mimo iż jest posłem opozycji. Innym razem organizuje konferencję prasową i mówi, że nie będzie drogi S 5, bo PO nic nie robi.
(q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Ludzie jak głosujecie, to nie głosujcie bezmyślne, tylko na jedynkę. Należy najpierw sprawdzić czy to nie spadochroniarz, czy jest kompetentny.