
W okresie przedświątecznym nasiliły się działania oszustów, którzy na różny sposób próbują wyłudzić pieniądze bądź też oczyścić nasze bankowe konta. Znane są takie metody jak: na wnuczka, na pracownika banku, sms- y (z fałszywymi linkami) informujące o konieczności dopłacenia drobnych kwot na pokrycie kosztów przesyłki, czy śledzenia przesyłek kurierskich, a nawet dotyczące konieczności uiszczenia dodatkowych opłat za zużycie gazu czy prądu. W ostatnich dniach oszuści próbują kolejnej metody, której celem danych osobowych, w oparciu o które oszuści na konto danej osoby będą zaciągali wysokie pożyczki.
Metoda polega na tym, że oszuści dzwonią do danej osoby podając się za pracownika Sanepidu. Informują, że osoba zakażona koronawirusem wskazała pana/panią jako osobę, z którą miała kontakt. Z tego powodu konieczne jest dokonanie wymazu.
Po pana/panią przyjedzie karetka pogotowia ale wcześniej konieczne jest podanie następujących danych: imię i nazwisko (także drugie imię), data urodzenia, PESEL, adres pod który ma przyjechać karetka oraz numer i seria dowodu osobistego aby mogli potwierdzić pana/pani tożsamość.
Dla osób szczególnie w starszym wieku brzmi to w miarę wiarygodnie. Tymczasem jeżeli oszustom uda się uzyskać wspomniane dane, to na konto tej osoby mogą pobierać pożyczki w para bankach, w których nie trzeba okazywać się dowodem.
(grz)
foto: KMP Kalisz