Reklama

Padają polskie gorzelnie

21/11/2007 12:20

Skutek unijnych przepisów i regulacji

W latach 90. w Polsce działało ok. tysiąca gorzelni. Dziś zostało ich ok. 250, a widmo bankructwa grozi następnym. Przyczyną są unijne przepisy dotyczące alkoholu

Chodzi o niedawną decyzję Parlamentu Europejskiego, zmieniającą definicję wódki. Przypomnijmy, że przez wiele lat wódkę w takich krajach jak Polska, Rosja, Finlandia czy Szwecja wytwarzano jedynie z takich surowców jak ziemniaki, zboże i cukier. – W krajach tych wódka wytwarzana np. z bananów jest tym, czym mógłby być szampan z ogórków dla Francuzów. Niestety, nie udało się przyjąć definicji korzystnej dla Polski, tzn. takiej, że alkohol ten może być produkowany tylko ze zboża, ziemniaków lub cukru. UE dopuściła produkcję wódki z wszelkich surowców rolniczych – mówi Ewa Nowak-         -Kopeć, szefowa Wielkopolskiej Izby Rolniczej w Kaliszu. Nałożyły się na to inne problemy, głównie wzrost cen tradycyjnych surowców dla przemysłu spirytusowego. Polmosy wolą obecnie sprowadzać tańszy spirytus z zagranicy, np. z Niemiec, Ukrainy czy nawet z Brazylii. Za 1 l spirytusu konsumpcyjnego Polmosy płacą 2,6 – 2,7 zł. Jest to cena, za którą mogą sprowadzić alkohol wytwarzany np. z trzciny cukrowej lub buraków. W tym roku ceny zbóż w naszym kraju wzrosły o ok. 50 proc. Jednocześnie spadło zainteresowanie produkcją ziemniaków, m.in. wskutek unijnych wymogów dotyczących ochrony środowiska. Zjawisko to spowodowało oczywiście również wzrost cen tego surowca. Efekt jest taki, że dziś polskie gorzelnie, dla zapewnienia sobie opłacalności produkcji, musiałyby sprzedawać spirytus po ok. 3 zł za litr, czyli drożej niż kosztuje ten, który pochodzi z importu. – Prasa donosi, że polskie granice już przekroczył obcy spirytus, który trafił do rozlewni na Śląsku i w Wielkopolsce. Chodzi tu prawdopodobnie o kilka milionów litrów – dodaje E. Nowak-Kopeć. (kord)

Więcej w Życiu Kalisza
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do