
Tysiące już posadzonych drzew, krzewów i kwiatów, zielony plac zabaw dla dzieci, ścieżka edukacyjna, pszczele ule i budki dla owadów i jeży, ogród sensoryczny, miejsca wypoczynkowe, to tylko niektóre z atrakcji znajdujących się na terenie założonego w ubiegłym roku „Parku Miododajnego” w Liskowie. Największą tegoroczna atrakcją będzie blisko kilometrowy labirynt na polu kukurydzy przylegającym do parku.
Gdyby zapytać osobę, która dobrze zna historię Liskowa w XX wieku i jego teraźniejsze dzieje, to miałaby problemy z odpowiedzią na pytanie – czego jeszcze w tej wiosce brakuje? Już na początku XX wieku kiedy do Liskowa dotarł ks. Wacław Bliziński, za jego sprawą, miejscowość zaczęła zmieniać się z zapyziałej wiochy w nowoczesną będącą wzorem dla innych. Przedwojenny Lisków był kolebką polskiej spółdzielczości. Powstały też między innymi takie instytucje jak: Kasa Drobnego Kredytu, Dom Ludowy i Szkoła Rolnicza, gimnazjum, przekształcone w 1921 r. w Seminarium Nauczycielskie, Szkoła Rzemieślniczo-Przemysłowa, Zawodowa Szkoła Żeńska, sierociniec, szpital, ośrodek zdrowia, straż ogniowa, biblioteka, teatr ludowy. Niepowtarzalny w skali kraju rozwój wioski zaowocował tym, że w Liskowie odbyły się krajowe wystawy rolnicze, które zwiedzali najwyżsi dostojnicy naszego państwa jak i delegacje zagraniczne.
W PRL – u też niespotykana w kraju wioska
Po zakończeniu drugiej wojny światowej nawet w okresie PRL – u Lisków zdecydowanie wyróżniał się na tle innych wiosek a nawet miasteczek w kraju. W miejscowości przez długie lata działały dwie szkoły średnie z zapleczem warsztatowym do zajęć praktycznych i internatem, szkoła podstawowa, bank, dom opieki społecznej.
Po 1989 roku Lisków złapał jeszcze większy wiatr w żagle
Po przełomie zapoczątkowanym zmianami ustrojowymi 1989 roku Lisków ponownie złapał wiatr w żagle. Aktualnie na jego terenie kontynuuje działalność jedna szkoła średnia i szkoła podstawowa, Funkcjonują trzy domy opieki społecznej oraz dom dziecka, przedszkole i żłobek ośrodek zdrowie i zakład rehabilitacji Wybudowano pełnowymiarową halę sportową oraz boisko sportowe typu „Orlik”. W Liskowie funkcjonuje Regionalne Centrum Informacyjno – Doradcze Odnawialnych Źródeł Energii. Ważną rolę w życiu lokalnej społeczności a także w promocji gminy pełni Gminny Ośrodek Kultury w Liskowie. To dzięki jego aktywności Lisków zyskał miano wielkopolskiej stolicy tańca. Stało się to za sprawą licznych zespołów tanecznych, które od lat działają z sukcesami w GOK – u oraz organizowaniu turniejów tanecznych rangi krajowej i wojewódzkiej. W ostatnich latach utworzono Regionalną Izbę Pamięci Gminy Lisków. Czego można więcej?
A jednak ciągle coś za mało
Zdaniem Marii Krawiec i jej współpracowników jeszcze czegoś brakowało. Postanowiono zagospodarować teren (stanowiący własność gminy), który położony jest bezpośrednio za halą sportową. Przez lata organizowano na nim imprezy plenerowe. W końcu w ubiegłym roku zapadła decyzja, powstanie tam park miododajny. A w Liskowie czas od podjęcia decyzji do konkretnych działań jest bardzo krótki, stąd szybko widać efekty. Tak też było z parkiem, którego tworzenie zapoczątkowano w ubiegłym roku. – Na terenie gminy Lisków brakuje publicznych terenów zielonych z przeznaczeniem na wypoczynek. Stąd wychodząc naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców postanowiliśmy utworzyć park miododajny na terenie Liskowa. Będzie miejscem wypoczynku, integracji i edukacji międzypokoleniowej. Jest on dla wszystkich ogólnodostępny i bezpłatny. Będzie też przyjaznym miejscem dla środowiska. Teren, na którym powstał park znajduje się w sąsiedztwie z placem zabaw, zewnętrzną siłownią, halą sportową i boiskiem sportowym „Orlik”, co niewątpliwie zwiększa jego atrakcyjność – mówiła Maria Krawiec, wójt gminy Lisków.
To jest niezwykły park
Utworzonego parku nie można postrzegać tylko w kategoriach terenu obsadzonego setkami drzew i krzewów. Wchodząc do niego głównym wejściem po lewej stronie ścieżka prowadzi do jednego z kilku miejsc odpoczynku. Stoły i siedziska mają swój klimat, wykonano je ze starych pni drzew. Natomiast z prawej strony stworzono zielony plac zabaw dla dzieci. Usypane są tam małe wzniesienia oraz rura pełniąca role tunelu. Pagórki porasta trawa tworząc oryginalne miejsce do zabawy. Po sąsiedzku będzie zlokalizowana ścieżka edukacyjna. Wzdłuż ścieżki w niedługim czasie zostaną umieszczone tablice edukacyjne z informacjami dotyczącymi odmian roślin, zwierząt, sposobu ich pielęgnacji oraz naturalnego środowiska gdzie można je spotkać.
Na terenie zielonego placu zabaw pojawią się też cymbały leśne, które pozwolą dzieciom poznać dźwięki jakie można wydobyć z różnego rodzaju drewna. Poruszając się dalej w głąb ogrodu trafimy na ogród sensoryczny. Systematycznie będą w nim nasadzane rośliny miododajne: cebulowe, jednoroczne, wieloletnie oraz zioła o intensywnym zapachu. - Rolę edukacyjną pełnią też ustawione pszczele ule. Część powierzchni parku zajmuje kwietna łąka pełniąca jakże ważną rolę w ochronie różnorodności biologicznej. Na terenie parku zostały rozmieszczone domki dla owadów. Schronienie znajdą w nich między innymi trzmiele, pszczoły, biedronki i jeże. Stworzona niecka bioretencyjna, która okresowo będzie gromadzić wodę opadową zostanie obsadzona roślinami i stanowić będzie dodatkową ozdobę parku jak i dodatkowe źródło wody dla ptaków i owadów – dodała Elżbieta Aleksander, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury w Liskowie, bezpośrednio zaangażowana w utworzenie parku.
Większość posadzonych drzew, a czynili to pracownicy Zakładu Aktywności Zawodowej "Swoboda", ma wysokość 2 -3 metry, krzewy do około 1 metra. Dlatego jeszcze nie w pełni widać park w takiej krasie jaką zyska za kilka czy kilkanaście lat. Tym bardziej, że jeszcze prowadzone są w nim prace. Jednak już robi wrażenie i pobudza wyobraźnię.
Labirynt to coś czego w powiecie jeszcze nie było
Jest jednak coś, co już późnym latem i jesienią tego roku niczym magnes przyciągnie do parku rzesze ludzi. – Od dawna nosiłam się z tym zamiarem. Decyzja o utworzeniu parku zaowocowała tym by pomysł doczekał się w końcu realizacji. Ale na efekt musimy poczekać do czasu gdy rosnąca na polu znajdującym się w sąsiedztwie parku kukurydza osiągnęła odpowiednią wysokość. Na polu kukurydzy wytyczono labirynt, którego długość wynosi blisko kilometr. Sądzę, że dzieciom jak i dorosłym jego pokonanie dostarczy wielu wrażeń – stwierdziła M. Krawiec. Władze gminy Lisków złożyły wniosek na dofinansowanie w ramach programu „Błękitno – Zielone inicjatywy dla Wielkopolski” tworzonego „Parku Miododajnego".
Grzegorz Pilecki
P.S. Poza zdjęciami aktualnymi parku niektóre przedstawiają prace wykonywane w ubiegłym roku i wiosną tego roku.