
Kaliski ,,Smokestack’’ wygrał III Festiwal im. Pawła Bergera ,,Gramy nad Prosną’’. Jury wysoko oceniło zespół za oryginalność brzmienia i profesjonalizm. Wydarzenie muzyczne odbywające się pod patronatem grupy Dżem obejrzało ponad 2 tys. osób...
Choć do III Festiwalu im. Pawła Bergera zakwalifikowało się w tym roku dziesięć zespołów, to z przyczyn losowych na kaliskiej scenie przy Centrum Kultury i Sztuki w ubiegły piątek wystąpiło jedynie sześć formacji.W czasie konkursowych przesłuchań publiczność miała przyjemność usłyszeć w kolejności: Piff Parre z Rudy Śląskiej, No Hay Banda ze Szczecina, Juice z Warszawy, Smokestack z Kalisza, KFM z Tychów oraz Syndykat z Essen (Niemcy). Do sobotniego finału zakwalifikowały się trzy z nich. O pierwszą nagrodę i Grand Prix walczyli: Smokestack z Kalisza, KFM z Tychów oraz charyzmatycznym Juice z Warszawy. Obrady jury były tego dnia bardzo burzliwe.
– Nie mogliśmy się zgodzić. Nasze obrady trwały ponad dwie godziny. W końcu jednak osiągnęliśmy kompromis uznając kaliski zespół za najlepszy w tym roku. Wykazali się profesjonalizmem – mówi Andrzej Jerzyk, członek jury i autor wielu znakomitych audycji radiowych
Zresztą kaliskie jury podobnie jak jury Festiwalu im. Ryśka Riedla odbywającego się wcześniej w Chorzowie, zauważyło dokładnie te same zespoły. Jak komentują profesjonaliści, to nie była przypadkowa sprawa, lecz sygnał, że ci młodzi ludzie mają wielki potencjał muzyczny.
– Poziom w tym roku był bardzo wysoki. Nie ukrywam, że zespół Juice zrobił na mnie wielkie wrażenie. Chłopcy wiedzą czego chcą, są poukładani i mają zaplecze do tego, aby wspinać się wyżej. Jednak w tym roku nagroda należała się Smokestack z Kalisza. Zagrali dobry koncert z własnymi utworami – mówi Mira Siewiera, honorowa przewodnicząca jury, córka Pawła Bergera.
Młodzi i bardzo zdolni
Krzysiek Siewruk (wokal i gitara), Piotrek Chmielewski (gitara basowa), Tomek Staszczyk (perkusja) oraz Darek Rybicki (klawisze) – w takim składzie zespół Smokestack z Kalisza odebrał Grand Prix III Festiwalu ,,Gramy nad Prosną’’. Nagrodą było wysokiej klasy, odrestaurowane pianino ufundowane przez Bogdana Pawlaka (pomysłodawcę kaliskiego festiwalu), członków zespołu Dżem i Mirę Siewierę.
– Gramy ze sobą od maja. Niedawno doszedł do naszego zespołu klawiszowiec Darek Rybicki. Wszystko dopiero teraz się kształtuje – mówi Piotrek Chmielewski.
– Nie zdobyłem jeszcze nigdy takiej nagrody. Nie wierzyłem, że damy radę. To zasługa całej grupy i razem dzielimy to wspaniałe uczucie. Muzyki nie można mierzyć, ale ta nagroda jest dla nas darem oraz takim przysłowiowym kopniakiem, że mamy brać się do pracy – dodaje z radością Krzysztof Siewruk. (mag)
Więcej w Zyciu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie