
Makabryczne zdarzenie w miejscowości Dębe w gminie Żelazków. W sobotni wieczór osobowy peugeot roztrzaskał się na drzewie. – To cud, że nie zginął – mówią o kierowcy obecni na miejscu świadkowie, bo ten oddalił się przed przybyciem służb
Do zdarzenia doszło 16 kwietnia około godz. 20.30.
- Jak wynika z naszych wstępnych ustaleń kierujący peugeotem, jadąc od miejscowości Dębę w kierunku Skarszewa, z nieustalonych przyczyn stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na lewe pobocze, do rowu i uderzył w drzewo. Po zdarzeniu oddalił sie z miejsca – informuje kom. Witold Woźniak z zespołu prasowego Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Z relacji świadka wynikało, że był to mężczyzna w wieku 25-30 lat, mówiący w języku ukraińskim. Sposób mowy wskazywał, że mógł się znajdować pod wpływem alkoholu. Na miejscu zabezpieczyliśmy ślady, wykonujemy czynności zmierzające do ustalenia kierowcy.
(red), fot. Assistance24.eu – Pomoc Drogowa Kalisz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie