
Kaliskie Przedsiębiorstwo Budownictwa Drogowego rozpoczęło budowę przedłużenia Szlaku Bursztynowego od ul. Łódzkiej do ul. Żwirki i Wigury. Na razie drogowcy usuwają tam wierzchnią warstwę ziemi i karczują krzewy.
Realizacja tej od dawna oczekiwanej inwestycji dopiero nabiera rozpędu. Jak podkreśla Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich, prace odbywają się bez powodowania utrudnień w ruchu – jeśli nie liczyć niewielkiego przewężenia na ul. Braci Niemojowskich.
Utrudnienia dla kierowców mają pojawić się nie wcześniej niż w maju-czerwcu, jak jednak zastrzega szef drogowców, ruch samochodowy na ul. Łódzkiej i na Szlaku Bursztynowym nie zostanie wstrzymany.
Budowa całego odcinka od ul. Łódzkiej do ul. Żwirki i Wigury kosztowała będzie 16,2 mln zł i potrwa do końca października br. Potem drogowcy skupią się na budowie kolejnego odcinka – od ul. Żwirki i Wigury do ul. Warszawskiej.
Nowa arteria ma mieć dwa pasy ruchu przedzielone pasem zieleni. Powstaną też nowe ronda, m.in. na skrzyżowaniu Łódzkiej ze Szlakiem Bursztynowym. W przeciwieństwie do poprzednich odcinków Szlaku, przy nowym odcinku nie są planowane ekrany akustyczne – mimo że nowa droga przetnie tereny zabudowy mieszkaniowej.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nareszcie doczekamy się po zakończeniu inwestycji zmniejszenia ruchu na ul. Łódzkiej od szlaku w kierunku centrum. Brawo p. Gałka Kaliska firma więcej serca włoży w ten projekt niż spadochroniarze.
No dobrze że PBD wygrało przetarg a nie Mocny z Błaszek bo znowu prace na Częstochowskiej by staneły,a po drugie to jak każdy wie jest to ta sama firma co robiła Polną czyli dawny Sidróg a to by nie wróżyło raczej trwałości.Już po Aleja Wojska Polskiego można stwierdzić że ta firma z Kalisza czyli PBD zawsze potrafiła oddać inwestycję jak były dobre warunki atmosferyczne nawet przed terminem, a Mocny z Błaszek jak można było się spodziewać opóźnienie w oddaniu.Dziwi mnie czemu ZDM Kalisz nie nałożył na niego kary za opóźnienie czyżby pan Gałka się bał czy jest jakiś chaczyk.Niech on kończy lepiej Częstochowską i nie powinno się go brać pod uwagę w przetargach dopóki jako podwykonawca nie skończy tamtej inwestycji.Według mnie nie raz lepiej dołożyć trochę, a wziąść kogoś lepszego niż on. Ten odcinek Szlaku przynajmniej będzie dobrze zrobiony bo wykona go pożądna firma.
Ta "porządna" Firma z Kalisza, oszuka na wszystkim na czym się da a że Gałka (bo tylko dlatego jest nadal Dyrektorem ZDM, nawet sprawę w sądzie za niego wygrali) siedzi w ich kieszeni i większość inspektorów to wątpię żeby się długo utrzymała. Nakradną na czym się da. Spreparują każda próbkę, zastosują materiały, które mają niższe parametry, nakłamią w obmiarach zwłaszcza w tych na których dobrze wycenili, jak ktoś ich nakryje to powiedzą że nowy kierownik budowy a w papierach jest inny - cała ta Firma to jedna wielka ściema. Całość przykryją własnym lub "wynajętym" podstawionym laboratorium z własnymi próbkami niby z budowy a jak z budowy to będą pobrane w miejscach w których zostało zrobione jak należy czyli na jakimś małym odcinku. Kto nie jest przekupiony to zaraz będzie miał dodatkową pracę w tej Firmie lub poleci na wakacje z prezesem większym złodziejem od Mocnego. jk ma być zrobione jak należy to trzeba wynająć zewnętrzną Firmę z Georadarem i niech poprawiają co oszukali bo potrąceń Gałka w życiu nie zrobi bo się będzie bał że znów "przypadkiem" mu ktoś wpie...li i zastraszy rodzinę.