
Po 140 tys. złotych dla każdego z eurodeputowanych
Pierwsza europejska wypłata trafiła we wtorek na konta polskich europosłów. Stan konta polskich eurodeputowanych powiększy się tym razem o blisko 140 tys. zł!
Od rozpoczynającej się kadencji, stawki dla europosłów z różnych krajów zostały ujednolicone. Miesięczna pensja będzie więc wynosić 7,6 tys. euro (ponad 31 tys. zł brutto), ale to oczywiście nie wszystko – za każdy dzień posiedzenia europosłowie otrzymają 1240 zł diety, co w skali miesiąca może dać nawet 17,5 tys. zł. Największy zastrzyk gotówki to jednak 73 tys. zł, które posłowie powinni przeznaczyć na utrzymanie swoich asystentów. Ostatnim składnikiem wypłaty europosłów jest 17,5 tys. zł, które deputowani dostają na utrzymanie biur poselskich w Polsce. Tak więc Sidonia Jędrzejewska, Filip Kaczmarek, Andrzej Grzyb, Konrad Szymański i Marek Siwiec otrzymali w miniony wtorek po 140 tys. zł... (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Gdzie jest sprawiedliwość? Dlaczego taka rozpiętość wynagrodzeń? Są ludzie którzy muszą ciężko pracować, i otrzymują ok 1 tys. zł! Ci ludzie muszą pracować aż 12 lat, aby zarobić to co europosłowie w jeden miesiąc! To należy zmienić! Rządzący powinni dbać o interesy wszystkich obywateli, a nie tylko "aby swoim żyło się lepiej"
Jak czytam takie artykuly robi mi sie niedobrze !!!!! A co maja powiedziec na takie sumy zwykli zjadacze suchego chleba chyba to ze swoje potomstwa beda pchali na sile do polityki.
I już wiadomo, dlaczego znane wieprze z Wiejskiej uciekały do Brukseli ..... koryto bardziej obfite , to widać ... utuczą się wieprzki,a po kadencji : świniobicie ?!