
46-letnia piesza trafiła do kaliskiego szpitala po tym, jak została potrącona przez renaulta lagunę. Policja nie ma wątpliwości – kobieta wtargnęła na jezdnię wprost pod nadjeżdżający samochód
Do zdarzenia doszło w sobotę – kierowca jechał ulicą Częstochowską, od Budowlanych w kierunku ulicy Nowy Świat. W pewnym momencie na wyznaczone i oznakowane przejście wtargnęła 46-letnia piesza. Kierowca nie miał szans, by zatrzymać swój samochód na śliskiej nawierzchni i doszło do potrącenia. Piesza z obrażeniami ciała trafiła do kaliskiego szpitala.
Piesi wchodzący wprost przed maskę samochodu stanowią prawdziwą plagę na kaliskich ulicach. ,,Życie Kalisza’’ pisało o niej wielokrotnie – niestety, piesi nadal bardzo często, nie zwracając uwagi na oblodzone drogi, bezmyślnie wchodzą na jezdnię, powodując zagrożenie. Na przejściu mają wprawdzie pierwszeństwo, ale powinni najpierw rozważyć, czy warto za cenę zdrowia, a być może życia, egzekwować ten przywilej. (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Czasami można stać p~ół godziny zanim ktoś raczy się zatrzymać przed pasami, proszę się pofatygować i poobserwować jak się zachowuj~ą kierowcy na przejściach dla pieszych, albo jeszcze lepiej poprzemieszczać się pieszo po mieście. ~Śmiem przypuszczać że mniej byłoby takich sytuacji gdyby kultura kierowc~ów była normalna jeśli chodzi o przejścia dla pieszych...
z tego co wiem, to kierowca zbliżając się do przejścia powinien szachować szczególną ostrożność. W końcu przejścia są wyznaczone, aby umożliwić pieszym dostanie się na drugą stronę jezdni. Dlaczego w wielu cywilizowanych krajach, zbliżenie się do krawężnika powoduje, że kierowcy się zatrzymują ? Dlaczego u nas tak nie może być ?