
Przed sądem zakończy się przygoda kierowcy z powiatu ostrowskiego, który na kaliskim parkingu zignorował zakaz wjazdu. Jego zachowanie zwróciło uwagę policjantów z Wydziału Prewencji.
Do zdarzenia doszło w godzinach nocnych.
- Mężczyzna na jednym z parkingów nie zastosował się do znaku „zakaz wjazdu”. W czasie rozmowy funkcjonariusze wyczuli od niego woń alkoholu. Przeprowadzone badanie potwierdziło, że mężczyzna prowadził auto w stanie nietrzeźwości – relacjonuje asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Badanie wykazało, że 27-letni kierowca audi miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. O dalszych losach nieodpowiedzialnego kierowcy zadecyduje sąd.
(kord)
Fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie