
25 pijanych kierowców i rowerzystów zatrzymali w miniony weekend kaliscy policjanci. Rekordzista miał trzy promile alkoholu we krwi i wężykiem jechał na rowerze ulicą Długosza
Kaliscy policjanci tak jak pozostali funkcjonariusze w Wielkopolsce w miniony weekend prowadzili działania „Trzeźwość”. W trakcie prowadzonych działań policjanci kontrolowali stan trzeźwości kierowców, ale również sprawdzali dokumenty wymagane przy kontroli drogowej i stan techniczny pojazdów. Liczne kontrole ujawniły aż 25. nieodpowiedzialnych kierowców. Przykładem skrajnej nieodpowiedzialności kierowcy było zachowanie 39-letniego mężczyzny, który w piątek po godz. 21 w jednej z miejscowości na terenie gminy Brzeziny kierował fiatem cinquecento znajdując się w stanie nietrzeźwości. Wynik badania alkometrem wykazał w jego organizmie niemal dwa promile alkoholu. Z kolei w sobotę w Kaliszu przy ul. Łęgowej policjanci zatrzymali 54-letniego kierowcę forda galaxy. Mężczyzna miał 1,9 promila alkoholu w organizmie. Policjanci w trakcie prowadzonych działań zatrzymywali również pijanych rowerzystów, m. inn w Kaliszu przy ul. Długosza 50-letniego nietrzeźwego cyklistę. Kaliszanin miał niemal trzy promile alkoholu w organizmie. Na terenie gminy Brzeziny funkcjonariusze zatrzymali 44-latka jadącego rowerem, który miał z kolei ponad dwa promile alkoholu w organizmie. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi do 2 lat pozbawienia wolności.
- Funkcjonariusze wielokrotnie w swej pracy spotykają się z opiniami, że jazda rowerem pod wpływem alkoholu to przecież nic poważnego - przyznaje Monika Rataj z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Trudno się z tym zgodzić. Człowiek jadący jednośladem potrącony przez samochód rzadko wychodzi bez szwanku. Niejednokrotnie jego obrażenia są bardzo poważne, a nawet śmiertelne. Rowerzysty nie chronią pasy, ani poduszki powietrzne. Patrząc z drugiej strony na problem, kierowca nie ma właściwie żadnych szans zauważyć nieoświetlonego jednośladu, czy ominąć pijanego rowerzystę, który wykona gwałtowny ruch kierownicą. Po potrąceniu rowerzysty, kierujący pojazdem jest narażony na wiele związanych z tym nieprzyjemności. Trzeba dokładnie wyjaśnić przyczyny wypadku, wykonać badania pojazdów, przesłuchać uczestników, świadków. A jeśli rowerzysta poniesie śmierć w takim wypadku? To niestety tragedia dla rodziny zmarłego i trauma dla kierowcy samochodu. (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Jak za jakis czas znow zabraknie pieniedzy to w dbalosci o nasze bezpieczenstwo tolerancja alkoholu bedzie 0.0, dozwolona predkosc w miescie 30, za miastem 50 i do tego pare nowych radarow, bedziemy strasznie bezpieczni!
Mala roznica kulturowa... mieszkam w Irlandii od kilku ladnych lat... kolega z pracy wracal po piwie na rowerze do domu, zatrzymala go drogowka.. zeby bezpiecznie dojechal zapakowali rower do samochodu i go podwiezli... sztuczne zaostrzanie kar i przepisow to sposob na latanie dziury budzetowej w policji a nie dbalosc o bezpieczenstwo; bezpieczenstwa i rozsadku trzeba promowac za pomoca szkoly, spotow reklamowych itp..
Brawo drogowka! wyeliminowaliscie 2 groznych rowerzystow wracajacych po browku przez pola na rowerze, chwala wam! Statystyki robia wrazenie!!! A w jakies ciemne ulice gdzie kazdy przechodzien wpierd.. moze dostac za byle co to zaden nie wejdzie, pijany rowerzysta przynajmniej nie pobije.. wiec latwiej ukarac!
Wświetle drakońskich przepisów, każdy kierowca który ma w oranizmie powyzej 02 % alkoholu jest przestępcą. I tu Europa się kłania ; Austria 0,5‰ Belgia 0,5‰ Bośnia i Hercegowina 0,5‰ Bułgaria 0,5‰ Dania 0,5‰ Finlandia 0,5‰ Francja 0,5‰ Grecja 0,5‰ Hiszpania 0,5‰ Holandia 0,5‰ Irlandia 0,8‰ Luksemburg 0,8‰ Łotwa 0,5‰ Macedonia 0,5‰