
Lech Moryksiewicz po 40 latach pracy w III Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika przeszedł na emeryturę. Podziękowania za pracę z młodzieżą, która nie ograniczała wyłącznie do uczniów III LO podziękował mu Krystian Kinastowski, prezydent Kalisza i Grzegorz Kulawinek, wiceprezydent Kalisza.
L. Moryksiewicz przeszedł na emeryturę po 46 latach pracy, z czego 40 lat przepracował jako nauczyciel w III Liceum Ogólnokształcącym im. Mikołaja Kopernika w Kaliszu. Ja sam twierdzi – odchodzi na emeryturę jako nauczyciel spełniony, posiadający między innymi czterech laureatów olimpiad menowskich. Jednak jego zawodowa aktywność nie ograniczała się wyłącznie do pracy typowo edukacyjno-wychowawczej.
L. Moryksiewicz, to przysłowiowy człowiek orkiestra: wieloletni doradca metodyczny historii, zapraszany do wielu ogólnopolskich programów i projektów edukacyjnych, egzaminator, aktualny arbiter przy Centralnej Komisji Egzaminacyjnej , ekspert dot. awansu zawodowego nauczycieli, recenzent oraz autor czterech podręczników wydanych przez wydawnictwo Nowa Era i Stentor.
Mało już kto, pamięta, że przed laty był w grupie osób, które zainicjowały i doprowadziły do powstania Młodzieżowej Rady Miasta Kalisza. Przed laty miałem przyjemność współpracować z Lechem jako społeczny rzecznik praw ucznia przy Młodzieżowej Radzie Miasta Kalisza oraz przy organizacji okręgowego szczebla Ogólnopolskiej Olimpiady Praw Człowieka i wspólnym zasiadaniu w komisji tejże olimpiady. Dlatego jestem pewien, że przejście na emeryturę nie kończy jego aktywności.
(grz)
foto: UM Kalisz