
– Zarządcy dróg odchodzą od sygnalizatorów świetlnych zastępując je znacznie bardziej efektywnymi rondami, tymczasem na remontowanej Częstochowskiej ni stąd ni zowąd pojawia się właśnie sygnalizacja świetlna. Po co? – dopytuje kaliski kierowca
Chodzi o sygnalizator na skrzyżowaniu ulicy Częstochowskiej oraz Kordeckiego. W ocenie kaliszanina sygnalizacja świetlna w tym miejscu może być problemem dla ruchu, zwłaszcza w godzinach porannych i popołudniowych szczytów. – Rondo Ptolemeusza usytuowane jest w odległości około 100, 150 metrów od skrzyżowania Częstochowskiej z Kordeckiego co może rodzić obawy, że przy większym nasileniu ruchu sygnalizacja może utrudniać kierowcom zjazd z ronda a nawet je blokować. Nie rozumiem skąd decyzja o instalacji sygnalizacji, skoro do tej pory Częstochowska obywała się bez sygnalizacji świetlnej?
Krzysztof Gałka, dyrektor Zarządu Dróg Miejskich w Kaliszu nie obawia się, że sygnalizacja może powodować utrudnienia w ruchu. – Najważniejszym powodem, dla którego sygnalizacja świetlna pojawi się w tym miejscu to fakt, że na Kordeckiego wraca publiczna komunikacja miejska, której autobusy miały przedtem duże problemy z wyjazdem z Kordeckiego w Częstochowska. Druga przesłanka to zagrożenie dla pieszych w tym rejonie – wyjaśnia dyrektor Gałka i dodaje, że sygnalizacja będzie nowoczesnym, inteligentnym systemem akomodacyjnym. (pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Według gałki nic nie jest problemem ! Ale już sam Gałka dla Kalisza jest ogromnym problemem a raczej jego upośledzone decyzję !!!
Jak tam chcecie wcisnąć rondo - autor art. jest z Ameryki czy jak :P
to akurat nie autor artykułu wymyślił, natomiast mam nadzieję, że te światła nie będą chodzić całą dobę
przepraszam, a po co komunikacja miejska na Kordeckiego?
No akurat są tam potrzebne bo i policja i szkoły itd. miasto powinno właśnie zapewniać dojazdy do takich miejsc.
Przecież na Kordeckiego już jeżdżą autobusy. Np. linia nr 9 i jakoś nie ma problemu żeby wjechać w Częstochowską.