
Policja prowadzi akcję uświadamiania pieszych o tym, że korzystanie z przejść dla pieszych wymaga wyjątkowej czujności, o czym niestety nie wszyscy piesi pamiętają
Przed 1 czerwca tego roku, czyli przed wejściem w życie zmian, przepisy nakazywały kierowcom zbliżającym się do przejścia zachowanie ostrożności i ustąpienia pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu. Po zmianach – kierowcy, poza zachowaniem szczególnej ostrożności, muszą ustąpić pieszemu wchodzącemu na przejście. Nakłada to na kierowców obowiązek dokładnej obserwacji nie tylko samego przejścia ale również jego najbliższego otoczenia. Innymi słowy – zatrzymania pojazdu w sytuacji, kiedy pieszy nie tylko postawi nogę na przejściu ale również wtedy, kiedy się do niego zbliża.
Ustawa z 21 stycznia tego roku, poza niewątpliwym przywilejem dla pieszych, nakłada również obowiązki. A mianowicie obowiązek nie korzystania z telefonów komórkowych ani innych urządzeń elektronicznych, które mogą rozpraszać jego uwagę.
O ile kierowcy dość szybko dostosowali się do nowych zmian (oczywiście nie wszyscy), pieszym idzie to bardziej opornie. Widok pieszych, bezpardonowo wchodzących na przejścia przed nadjeżdżającymi pojazdami z telefonem przyklejonym do ucha albo wpatrzonym w ekran telefonu, nie należy do rzadkości. Problem dostrzega również policja. – Trwa akcja informacyjna policji pn. „Zapatrzony, niechroniony, nieusprawiedliwiony” skierowana do pieszych, której celem jest uświadomienie pieszym, że korzystanie z telefonów komórkowych podczas przechodzenia przez jezdnię jest nie tylko złamaniem przepisów ale przede wszystkim zagraża bezpieczeństwu – zdrowiu i życiu. Kierowca nie zawsze jest w stanie każdego zauważyć. Oczywiście, pieszy bezapelacyjnie ma pierwszeństwo na przejściu ale nie znaczy to, że jest zwolniony z obowiązku czujności. Pieszy, zanim postawi nogę na przejściu musi być pewien, że został dostrzeżony i jest bezpieczny. Auto nie stanie w miejscu. Jakie szanse może mieć pieszy w konfrontacji z pojazdem? Kiedy już dojdzie do obrażeń marną pociechą będzie to, że mieliśmy pierwszeństwo – ocenia Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Akcja informacyjna dotycząca zachowań pieszych na przejściach ma charakter lokalny. – Po zmianach przepisów staramy się najpierw informować a dopiero później karać. Policjanci – funkcjonariusze drogówki, dzielnicowi – informują, wręczają ulotki i przypominają o tym, że przepisy się zmieniły. Głównie tym, którzy przechodzą przez przejścia ze wzrokiem utkwionym w ekranie telefonu – wyjaśnia rzecznik kaliskiej KM. (pp)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie