
Do końca lipca br. poczekalnia na dworcu kolejowym w Nowych Skalmierzycach ma wyglądać jak nowa. W tym czasie dobiegnie końca jej remont
Przetarg na tę inwestycję został ogłoszony w marcu br. We wnętrzu o powierzchni blisko 100 mkw. zaprojektowano poczekalnię, pomieszczenia gospodarczo-techniczne i sanitarne. Remont zostanie wykonany zgodnie z wymogami konserwatora zabytków. Ściany zostaną zbudowane z cegieł, drzwi z drewna, posadzki wyłożone gresowymi płytkami, a sufity podwieszone. Powstanie też elektryczne ogrzewanie podłogowe. Pomieszczenie dla podróżnych zostanie uzupełnione o siedziska i tablice informacyjne, piktogramy, opisy i oznakowania dla niedowidzących i niewidomych. Spółka Polskie Linie Kolejowe zamontuje megafon, przez który zapowiadane będą pociągi. Projektant nie zapomniał też o nowym przyłączu wodnokanalizacyjnym.
- Ten etap modernizacji naszego dworca ucieszy najbardziej osoby regularnie podróżujące koleją. Mimo obecnych ograniczeń w przemieszczaniu się spowodowanych pandemią koronawirusa, jestem pewien, że po jej zakończeniu wszyscy podróżujący z przyjemnością będą korzystać z odnowionej poczekalni – wyraził swoje przekonanie burmistrz Nowych Skalmierzyc Jerzy Łukasz Walczak. Przypomnijmy, że remont zabytkowego gmachu dworca odbywa się etapami i ważnym jego składnikiem jest zewnętrzne wsparcie finansowe. Na remont poczekalni samorząd Nowych Skalmierzyc pozyskał blisko 400 tys. zł z Wielkopolskiego Regionalnego Programu Operacyjnego na lata 2014-2020.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Zastanawiam się kto będzie korzystał z tej poczekalni,skoro tam się zatrzymuje tylko kilka pociągów,a mieszkańcy tej gminy rzadko korzystają z kolei,jako środka transportu.Szkoda,że władze gminy nie mają jakiegoś sensownego pomysłu na ten obiektjakieś kino,galeria sztuki,albo może jakaś działalność komercyjna ,coś by przyciągnąć tam ludzi.
Nie kilka a kilkanaście pociągów w ciągu dnia. Kolej powoli zaczyna się odradzać i co raz wiecej osób w Nowych Skalmierzycach zaczyna powracać do podróży koleją nawet jeśli nie regularnie, codziennie to choćby do Poznania/ Łodzi czy Poznania. Stworzenie poczekalni było też warunkiem darmowego przejęcia dworca przez Gminę więc tak poczekalnia jest w sumie konieczna by sprostać wymaganiom PKP. PKP same zamknęły poczekalnie ale nowym właścicielom narzucają jej stworzenie- taka polityka.... cóż...
Nie kilka a kilkanaście pociągów w ciągu dnia. Kolej powoli zaczyna się odradzać i co raz wiecej osób w Nowych Skalmierzycach zaczyna powracać do podróży koleją nawet jeśli nie regularnie, codziennie to choćby do Poznania/ Łodzi czy Wrocławia. Stworzenie poczekalni było też warunkiem darmowego przejęcia dworca przez Gminę więc tak poczekalnia jest w sumie konieczna by sprostać wymaganiom PKP. PKP same zamknęły poczekalnie ale nowym właścicielom narzucają jej stworzenie- taka polityka.... cóż...
Może właśnie dlatego mało osób korzysta ze stacji, bo nie zachęca ona warunkami oczekiwania? Dobrze, że coś się dzieje.
Dokładnie, warunki są obecnie tragiczne... Lato, zima na dworze, ogromny dworzec ani metra kwadratowego pod dachem dla podroznych, zapowiedzi pociągów jakby od niechcenia, mało co słychać dlatego każda zmiana na lepsze warta jest docenienia. Gdyby nie działania burmistrza dworzec popadłby w ruinę.