Reklama

Podpalenie 8 aut w Koźminku

31/01/2019 00:00

Osiem samochodów, wśród nich autokar, spaliło się w nocy ze środy na czwartek w Koźminku. Właściciel wycenił straty na 200 tys. zł, a policja, prowadząca dochodzenie, podejrzewa, że ogień został podłożony przez podpalacza

Ogień został zauważony ok. godz. 1 w nocy. Godzinę wcześniej do domu z Francji wrócił właściciel posesji, zajmujący się importem aut. Większość samochodów nie miała więc tablic rejestracyjnych. Jako pierwszy pożar zauważył jeden z sąsiadów właściciela posesji – mężczyzna usłyszał najpierw eksplozję, a następnie zobaczył słup ognia. Natychmiast została powiadomiona straż pożarna, która po kilku minutach była na miejscu zdarzenia – niestety pożar rozprzestrzeniał się bardzo szybko i objął sześć aut osobowych, półciężarówkę i autobus. Strażacy, którzy próbowali opanować ogień przyznają,że akcja była bardzo trudna, bo co chwilę eksplodowały kolejne zbiorniki z paliwem i opony samochodów.
Wśród spalonych aut są m. in. peugeot 607,  audi A6, a także autobus. Straty zostały wstępnie wycenione na 200 tys,. zł, ale z pewnością byłyby większe, gdyby nie błyskawiczna akcja strażaków – ochotnicy z Koźminka byli na miejscu pożaru zaledwie 6 minut po otrzymaniu zgłoszenia. Ocalone przez ratowników mienie zostało oszacowane na 300 tys. zł.
Sprawę – pod nadzorem prokuratury – badają kaliscy policjanci. – Nie wykluczamy żadnej z możliwych hipotez, dotyczących przyczyn pożaru, łącznie z podpaleniem – mówiła w czwartek Bożena Majewska, rzecznik prasowy KMP w Kaliszu.
– Wstępne ustalenia wskazują, że przyczyną pożaru było podpalenie  – przyznał z kolei w poniedziałek rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Janusz Walczak.             (q)
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do