
331 pojazdów skontrolowali w miniony weekend kaliscy policjanci. Przy okazji wystawili 140 mandatów, głównie za nadmierną prędkość
Jeszcze zanim zaczął się weekend policja ostrzegała na swojej stronie internetowej, że będzie więcej funkcjonariuszy na drogach.
– Policjanci będą zwracać szczególną uwagę na te wykroczenia, których popełnianie przez kierujących powoduje największe zagrożenie bezpieczeństwa w ruchu drogowym, czyli przede wszystkim na nadmierną prędkość. Kierowcy powinni spodziewać się więc zarówno kontroli tradycyjnych – przy użyciu ręcznych mierników prędkości i fotoradarów, jak również kontroli kaskadowych – czyli kilku punktów kontrolnych nawet w niewielkiej odległości od siebie – można było przeczytać w Internecie. I tak rzeczywiście było – tylko w niedzielne popołudnie policjanci drogówki na drodze wojewódzkiej nr 470 (Kalisz – Koło) ustawili się kaskadowo i złapali 27 kierowców, przekraczających dopuszczalną prędkość, wystawiając mandaty na blisko 5 tys. zł...
Policja kontrolowała również, czy kierowcy nie jeżdżą pod wpływem alkoholu i narkotyków. Ale w tym przypadku funkcjonariusze zatrzymali tylko 9 nietrzeźwych. Rekordzista, który miał 3 promile alkoholu we krwi, jechał fordem escortem. Kierowca na ulicy Lubelskiej wpadł w poślizg i zatrzymał się na drzewie. Okazało się, że wcześniej już stracił prawo jazdy i kierował samochodem mimo braku uprawnień.
(q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
czy życie kalisza neguje obowiązujące przepisy, dziennikarze nie są nieomylni i błędem jest bezkrytycznie przyjmować opinie gazety, to co pisze prasa również należy oceniać i krytykować