
Mogła odzyskać prawo jazdy po 3 miesiącach, ale musi na to poczekać dwa razy dłużej. 25-latka z powiatu kaliskiego straciła uprawnienia za zbyt szybką jazdę, a mimo to wsiadła za kierownicę. Traf chciał, że natknęła się na kontrolę drogową. Teraz okres zatrzymania dokumentu zostanie jej wydłużony do pół roku
Patrol kaliskiej drogówki zatrzymał kobietę na terenie gminy Opatówek.
W trakcie kontroli drogowej okazało się, że kierująca hyundaiem nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych okazało się, że kobieta straciła uprawnienia w związku z obowiązującymi przepisami – mówi podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Jak ustalili policjanci 25-latka została zatrzymana do kontroli drogowej miesiąc wcześniej. Powodem kontroli było rażące przekroczenie dopuszczalnej prędkości w obszarze zabudowanym. W związku z popełnionym wykroczeniem mieszkanka powiatu kaliskiego straciła uprawnienia do kierowania, na okres trzech miesięcy. Pomimo tego kobieta, zdecydowała się wsiąść za kierownicę auta.
Zgodnie z obowiązującymi przepisami, policjanci wystąpią do organu wydającego uprawnienia z wnioskiem o wydłużenie okresu zatrzymania dokumentu. 25-latka będzie mogła odzyskać prawo jazdy dopiero za sześć miesięcy.
Od początku roku, w związku przekroczeniem przez kierowców prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym, funkcjonariusze kaliskiej drogówki zatrzymali 163 dokumenty uprawniające do kierowania pojazdami,.
Policja przypomina: kierowca, który przekroczy prędkość w terenie zabudowanym o co najmniej 50 km/h straci prawo jazdy na okres 3 miesięcy. Jeżeli pomimo tego wsiądzie za kierownicę okres zatrzymania dokumentu wydłuży się do 6 miesięcy. Jeśli to nadal nie zniechęci kierowcy ryzykuje on utratą uprawnień i ponownym przystąpieniem do egzaminu na prawo jazdy.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie