
„Włoski strajk” zapowiadają związkowcy Policji
Policyjni związkowcy zadecydowali, by 10 lipca rozpocząć ogólnopolską akcję protestacyjną. W tym dniu nie planują wystawiać mandatów, a ograniczyć swoje działania do pouczeń. Dotyczyć będzie to głównie funkcjonariuszy drogówki i prewencji.
Decyzje w tej sprawie zapadły 27 czerwca, kiedy to Zarząd Główny Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego Policjantów uznał, że rozmowy z przedstawicielami rządu nie przynoszą oczekiwanego efektu. Wcześniej za rozpoczęciem akcji protestacyjnej opowiedziało się 99 proc. funkcjonariuszy, członków NSZZ Policjantów. Przy tak jednoznacznym stanowisku przedstawiciele wszystkich zarządów wojewódzkich w Polsce podjęli jednogłośnie decyzję o rozpoczęciu protestu. Związki zawodowe w służbach mundurowych pozbawione są prawa do strajku, dlatego protesty muszą przybierać inne formy. Najważniejsze żądania policyjnych związkowców to: wzrost uposażeń o 650 zł, powrót do systemu emerytalnego sprzed 2012 roku, pełnopłatne zwolnienia lekarskie (jak było do niedawna), polepszenie warunków płacowych za nadgodziny i służbę w dni ustawowo wolne. Trudno powiedzieć, czy kaliscy policjanci dołączą do ogólnopolskiego protestu i 10 lipca nie będą wystawiać mandatów. Na tak postawione pytanie nie potrafił odpowiedzieć Przemysław Wiączek, przewodniczący Zarządu Terenowego NSZZ Policjantów Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. Podczas rozmowy nie dysponował jeszcze żadną pisemną informacją z wyższych struktur związkowych na temat organizacji akcji protestacyjnej. Podobne stanowisko zajęła mł. asp. Anna Jaworska – Wojnicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie