
Kolejny raz w bieżącym roku radny Artur Dembny apeluje do władz Kalisza o rozwiązanie problemu samochodów nauki jazdy, które blokują centrum miasta
Od kilku dni w centrum Kalisza można zauważyć przedświąteczną gorączkę. Miasto w godzinach szczytu jest zakorkowane i znacznie wydłuża się czas przejazdu. Dodatkowy problem stanowią samochody nauki jazdy. – Tylko w niewielkim procencie są to auta egzaminacyjne należące do WORD-u. W przytłaczającej większości ulice blokują samochody z sąsiednich powiatów, a nawet terenu byłego woj. sieradzkiego – przyznaje Artur Dembny. – Na ulicach naszego miasta uczą się jeździć kierowcy z Jarocina, Pleszewa, Ostrowa, Kępna, Ostrzeszowa i Błaszek. Ośrodki szkolenia kierowców prowadzą w naszym mieście działalność gospodarczą, przyczyniając się do korków, spowolnienia ruchu i wściekłości kaliszan, którzy nie mogą sprawnie poruszać się po mieście. Kalisz, nie ma z tego tytułu żadnych korzyści, ma natomiast większy ruch samochodowy, a co za tym idzie zwiększone zanieczyszczenie powietrza i stada „elek”, które nie potrafią sprawnie ruszyć sprzed świateł.
Dlatego radny kolejny raz próbuje przeforsować pomysł administracyjnego ograniczenia ruchu pojazdów nauki jazdy. I twierdzi, że wie, w jaki sposób można tego dokonać, nie łamiąc prawa. Zdaniem Dembnego w centrum Kalisza można ustawić znak drogowy „zakaz ruchu kołowego”, który będzie uzupełniony informacją, że zakaz dotyczy pojazdów nauki jazdy w określonych godzinach. Takie rozwiązanie byłoby zgodne z prawem i odciążyłoby centrum miasta w godzinach szczytu.
Do swojego pomysłu Artur Dembny musi jeszcze przekonać prezydenta Janusza Pęcherza i innych radnych. A to na pewno nie będzie łatwe.
(q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Pewnie Szanowny Pan Radny nie pamięta jak sam sie uczył, a moze nie ma prawa jazdy? Moze te działania mają na celu zlikwidowanie konkurencji?(nigdy nic nie wiadomo) a Moze marzy się mu nowa partia o nazwie np "Antyelka"?? pan A.D. ma same najlepsze pomysły - gratulacje:) Tylko później płacz, bo ci, co będą mieli prawo jazdy nie będą umieli jeżdzić po mieście... Ciekawe w jaki sposób "elki" spowalniają ruch w mieście? a teraz inna sprawa - czy w Kaliszu nie powinno być o połowę mniej
Biorac pod uwage fakt iz elki zasilane są instalacjami gazowymi czyli paliwem alternatywnym opinia o zatruwaniu powietrza jest nie trafiona.jednoczesnie trzeba pamietać o nizleznych warsztatach ktore utrzymuj sie z naprawy tych aut a dzieki temu placa podatki z których kozystaja inni
Jeżeli w mieście byla by obwodnica i ruch tranzytowy wyprowadzany byl poza centrum nie bylo by wielkiego problemy z elkami. Lecz władzom miasta i prezydentowi bardziej zalezy na opini mieszkancow Ostrowa i rowoju Ostrowa w ramach aglomeracji wiec takiej inwestycji jak obwodnica Kalisz sie nie doczeka.
pewnie a pan artur nie pamieta juz kiedy cieleciem byl i zapewne nie korzystal z nauki jazdy bo juz mial takie wielkie umiejetnosci aby prowadzic pojazd bez kursu prawa jazdy oraz niczym kubica startowal ze skrzyzowania. wiecej takich bezmyslnych ustaw panie radny
Brawo Brawo -zakaz poruszania się -elek z obcą rejestracją na terenie m.Kalisza i problem rozwiązany.Gamonie niech uczą się u siebie.
Uważam, że szkolenie kierowców powinno dobywać się w jak najtrudniejszych warunkach, co umożliwi wyszkolenie dobrych kierowców, którzy będą przystosowani do jazdy w każdych warunkach. Jeżeli pan Dembny chce wprowadzać głupie pomysły to niech założy własne miasto i tam wprowadzi zakaz poruszania się "elek" wtedy będę jak najbardziej ZA. Życzę Zdrowych i Spokojnych Świąt Bożego Narodzenia Oraz dużo wyrozumiałości dla osób uczących się jeździć - każdy z nas był kiedyś kursantem ;-)
Widocznie Dembny zapomniał, jak sam uczył się jazdy!
A może pan radny Dembny zacząłby propagować transport publiczny? Bo bez sprawnego transportu publicznego nawet usunięcie "elek" nic nie pomoże. I co to za bzdury, że jak ośrodki szkolenia kierowców prowadzą w Kaliszu działalność gospodarczą, to miasto nie ma z tego tytułu żadnych korzyści? Panu radnemu korzyści Kalisza chyba (znowu?) pomyliły się z własnymi korzyściami.