
Duże siły policji uczestniczyły w środę rano w zatrzymaniu samochodu na ul. Głogowskiej w Kaliszu. Mundurowi sprawdzają kierowcę i pasażerkę, którzy na widok radiowozu mieli zamienić się miejscami
Do zatrzymania doszło 16 marca przed godz. 8.00.
- Dzielnicowi jadący ul. Głogowską zauważyli volkswagena, którego kierowca dziwnie się zachowywał. Gdy podjęli próbę zatrzymania auta, w trakcie jazdy kierowca i pasażerka zamienili się miejscami – mówi asp. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – W końcu samochód udało się zatrzymać. Okazało się, że siedząca za kierownicą 26-letnia kobieta nie posiada uprawnień do kierowania, a jadący z nią 25-latek ma cofnięte uprawnienia.
Oboje są mieszkańcami Kalisza. Zostali zatrzymani.
- Obecnie policjanci wykonują z nimi czynności, a samochód jest sprawdzany – dodaje rzeczniczka kaliskiej komendy.
(red)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Tylu milicjantów do jednego samochodu szkoda ,że nie wezwali brygadę uderzeniową !!!!Szkoda słów!!!!
Szok co oni zrobią jak będzie trzeba zatrzymać jakąś większą ekipę braknie ludzi bedzie trzeba wzywać posiłki z ościennych komend szok!!!!
co tacy zszokowani przecież to groźni terroryści byli