
Dlaczego wypranie kilograma pościeli w szpitalu przy ul. Poznańskiej było droższe o 2 zł od takiego samego prania w szpitalu przy ul. Toruńskiej – m. in. na to pytanie będzie musiała znaleźć odpowiedź prokuratura. Śledztwo ,,w sprawie’’ zostało wszczęte po ubiegłorocznej kontroli NIK
Prokuratura zbada 7–letnią
umowę, jaką Wojewódzki Szpital Zespolony zawarł 30 listopada 2004 roku (za zgodą prezesa Urzędu Zamówień Publicznych) z firmą z województwa dolnośląskiego, która na rzecz placówki świadczy usługi pralnicze. Inspektorzy NIK, już zajmowali się tą sprawą stwierdzili, że jest niekorzystna dla szpitala – stawka za wypranie jednego kilograma szpitalnej pościeli czy bielizny jest znacznie wyższa niż obowiązujące obecnie na rynku. Kontrolerzy porównali również koszty prania w dwóch kaliskich szpitalach i okazało się, że średni koszt wyprania 1 kg pościeli w szpitalu przy ul. Poznańskiej (w latach 2005-2008) był o około 2 zł wyższy niż w szpitalu przy ul. Toruńskiej, mimo, że tutaj w kosztach prania ujęte były także koszty leasingu bielizny.
Wysoka stawka prania została uzasadniona ,,wkalkulowanymi kosztami inwestycji rzędu 600 tys. zł’’, które zgodnie z umową ma ponieść firma piorąca. Ale kontrolerzy NIK wyliczyli, że gdyby zastosowano taką samą stawę i taki sam przelicznik, jak w szpitalu przy ul. Toruńskiej, szpital zaoszczędziłby ok. 1,7 mln zł. Okazało się również, że w zagadkowej umowie nie ma możliwości, by ją wcześniej rozwiązać z zachowaniem okresu wypowiedzenia.
Przedstawiciele kaliskiego szpitala przyznają, że umowa została podpisana przez poprzednią dyrekcję i mimo prób nie udało się jej renegocjować, ani rozwiązać. A kilkanaście dni temu NIK złożyła zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa przez poprzednią dyrekcję szpitala. Śledczy podkreślają, że kluczowe dla wyjaśnienia sprawy będzie sprawdzenie okoliczności zawarcia umowy i dokonanie oceny prawno–karnej, a także czy nie doszło do nadużycia uprawnień. Prowadzone postępowanie jest w początkowej fazie i jak na razie, toczy się ,,w sprawie’’, a nie przeciwko konkretnym podejrzanym.
(q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie