
Zadanie wymiany płyty Głównego Rynku przerosło możliwości, naszego samorządu.
Komisja Rewitalizacji, która przed kilkoma laty powstała jako dodatkowa komisja Rady Miejskiej Kalisza, w ub. tygodniu wypracowała opinię, w której nie pozostawiła suchej nitki na poczynaniach ekipy prezydenta G. Sapińskiego w zakresie odnowienia starówki. Dotyczy to również niedawnych sporów i opóźnień, które szczegółowo relacjonowaliśmy na łamach ŻK. Jak stwierdza Martin Zmuda, przewodniczący Komisji, proponowany w ogłoszonym przez prezydenta przetargu na renowację płyty Głównego Rynku termin zakończenia prac znacząco odbiega od harmonogramu, który był referowany wcześniej przez władze naszego miasta. Komisja wiele razy pytała o stopień zaawansowania przygotowań do faktycznego rozpoczęcia prac remontowych. Co więcej, renowacja płyty Głównego Rynku wiele razy przedstawiana była przez prezydenta Sapińskiego jako najważniejsze z tegorocznych zadań inwestycyjnych. Przygotowania do jego realizacji trwają od kilkunastu miesięcy. W tej sytuacji Komisja oczekiwała priorytetowego potraktowania renowacji i większego zaangażowania Ratusza w przygotowania do niej. Niestety, oczekiwania te rozminęły się z rzeczywistością.
PiS powiedział, co wiedział
– Na styczniowym posiedzeniu Komisji Rewitalizacji padły pytania na temat terminu ogłoszenia przetargu. Radni usłyszeli, że lada dzień spodziewać się można jego ogłoszenia. Tymczasem blisko dwa miesiące później na kolejnym posiedzeniu radni usłyszeli od naczelnika Wydziału Rozbudowy Miasta i Inwestycji, że ten nie ma wiedzy na temat harmonogramu omawianej inwestycji. Rodzi to obawy o powagę podejścia do tak dużej i ważnej dla kaliszan inwestycji – czytamy w opinii opracowanej przez radnych. Przypomnieli oni, że prace remontowe miały zostać zorganizowane w taki sposób, by nie utrudniać funkcjonowania Rynku w okresie letnim. Dlatego też koniec prac przypadać miał na kwiecień lub maj, aby latem na placu ratuszowym mogły funkcjonować ogródki gastronomiczne, odbywać się imprezy kulturalne i inne wydarzenia, zwykle organizowane tam w sezonie wakacyjnym. Tymczasem w ogłoszonym przez prezydenta przetargu zakończenie prac zaplanowane zostało na 31 października br. Radni obawiają się, że w związku z tym inwestycja prowadzona będzie właśnie w okresie wakacyjnym, co zagrozi działalności prywatnych przedsiębiorców i organizacji imprez kulturalnych na Głównym Rynku. Ogłoszony niedawno przez G. Sapińskiego kompromis zakłada rozpoczęcie prac dopiero we wrześniu br. To z kolei rodzi wątpliwości dotyczące możliwości dotrzymania terminu październikowego. Pozostaje też kwestia wcześniejszych zapewnień. – Komisja Rewitalizacji stwierdza, że władza wykonawcza odpowiadająca za wykonanie uchwał Rady Miasta nie przygotowała się w sposób rzetelny do wykonania tej inwestycji według przekazanej radnym wiedzy. Urząd Miejski był przygotowany do wykonania tej inwestycji już w ostatnim kwartale 2017 r., a ogłoszenie przetargu miało nastąpić w pierwszych dniach stycznia 2018 celem jej zakończenia na przełomie kwietnia i maja. Ustalenia i przedstawiony radnym harmonogram znacząco odbiega od rzeczywistego, ogłoszonego przez prezydenta Sapińskiego w przetargu, co rodzi przekonanie o wprowadzeniu radnych w błąd – oburzają się radni z Komisji Rewitalizacji.
WIęcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
oj bliźniaki jednojajowe ....
brunatne płaszczyki laszczyki do piaskownicy sypać się piaskiem z sapińskim, karolinką plichta zarzycką, spychalską. wstyd za takich śmiesznych radnych
niech sie nie kompromitują !!!