
Prezydent Krystian Kinastowski nie widzi problemu w tym, że Miasto chce jednorazowo dopłacić blisko 9,5 miliona złotych do miejskiego systemu gospodarowania odpadami. Swoją opinię w tej sprawie wyraził tuż przed czwartkową sesją Rady Miasta, zwołując w tym celu odrębne spotkanie z dziennikarzami.
K. Kinastowski nawiązał do jednej z poprzednich sesji, podczas której radni zablokowali planowane wtedy podwyżki opłat za śmieci i stwierdził, że dzisiejszy niedobór pieniędzy w systemie wynika z ich ówczesnej decyzji. - Intencją radnych było, aby cen śmieci nie podnosić. W związku z tym my musimy teraz te pieniądze znaleźć, inaczej grozi nam, że śmieci przestaną być odbierane. Dzięki wsparciu rządowemu jesteśmy w stanie dopłacić do tych śmieci i jeszcze zrealizować inwestycje, które zostały zaplanowane – powiedział przed sesją 24 września.
Jednocześnie skrytykował postępowanie przeciwników planowanego przesunięcia budżetowego, zwłaszcza – jak to określił - „skandaliczne oświadczenie Lewicy”, w tym obecnej poseł, a kiedyś radnej i wiceprezydent Kalisza Karoliny Pawliczak oraz dzisiejszego radnego, a kiedyś prezydenta Zbigniewa Włodarka. - Ja się dziwię, że oni próbują robić na tym politykę. Śmieci nie są kwestią polityczną – powiedział.
Wyraził przy tym przekonanie, że kolejne postępowanie przetargowe na odbiór i zagospodarowanie kaliskich odpadów pozwoli wyeliminować dzisiejsze nieporozumienia i wątpliwości. - Faktyczną ilość śmieci poznaliśmy dopiero w tym roku – przyznał.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Prezydent ma kasy jak lodu. Stać go na Hiltona, na Volvo, na wszystko. To zę jesteśmy w doopie to jedna rzecz. Gorzej, że zaczynamy się w niej urządzać! Czy już jesteśmy republiką bananową?
To dlaczego P.Prezydenta nie stać na dofinansowanie remontu ul.Rajskowskiej i remontu mostu? Nic już z tego nie rozumiemy, to czy są te pieniądze, czy ich nie ma?
Stać go żeby z pieniędzy rządowych nie zrobić inwestycji tylko wreszcie spłacić długi temu co sponsorował kampanię na prezydenta, too jest takie Eko postępowanie
Czyli z tym lisem wpuszczonym do kurnika to może być coś na rzeczy?