Reklama

Problem zalanych piwnic w kaliskich domach na przykładzie ul. Zagorzynek

Portal zyciekalisza.pl

14/07/2021 07:13

Po czwartkowej ulewie wiele podpiwniczonych kaliskich domów zostało zalanych. Czy w związku z tym powinniśmy przestać budować piwnice czy lepiej odwadniać dogi? Jak duży jest to problem w naszym mieście niech świadczy ilość wezwań straży pożarnej do wypompowania wody z domów, po ostatniej krytycznej ulewie

Można by zaryzykować twierdzenie, że każda piwnica była już kiedyś zalana albo dopiero będzie. Problem w tym, że u jednych dzieje się to raz na sto lat, a u innych nagminnie, niemal po każdym większym deszczu.
Jednym z takich przykładów częstego zalewania wodami z ulicy jest dom państwa Skwarczyńskich zlokalizowany przy ul. Zagorzynek. Dom ma piwnicę, w której urządzono jedyną w Kaliszu Grotę Solną. Kiedy na ulicy Zagorzynek nie było jeszcze asfaltu woda deszczowa leniwie wsiąkała w grunt tworząc zwały błota. Gdy wylano tam dywanik asfaltowy stworzyła się długa nieprzesiąkliwa połać zbierająca spore ilości wody opadowej, która przy każdym większym deszczu nie jest w stanie zmieścić się w kratki odwodnienia, więc rwącym strumieniem płynie tam gdzie niżej. Najpierw na podwórko, a potem do piwnicy posesji państwa Skwaryczyńskich.

– Po zakupie tego domu, w roku 2014 mieliśmy pierwsze zalanie, które zniszczyło nam wtedy posadzkę i część ścian groty solnej w której prowadzimy działalność. Okazało się, że wody opadowe spływają nam na posesję aż z dwóch ulic – z ul. Zagorzynekj i z ul. Dusznickiej. Pisaliśmy wtedy pisma do Zarządu Dróg Miejskich z prośbą o zabezpieczenie, ale wykonane przez miasto prace okazały się niewystarczające gdyż zalania się powtarzały. Ostatnia, czwartkowa ulewa wrzuciła nam mnóstwo wody z tych ulic na podwórze i do piwnicy. Woda w piwnicy dochodziła do 40 cm. Straty są ogromne. Nawet, gdy teraz w formie zabezpieczenia na przyszłość wykopiemy jakieś wewnętrzne odwodnienia to nie ma gdzie tej wody wyprowadzić. Apeluję tą drogą do władz miasta o pomoc – mówi pani Małgorzata Skwarczyńska.

Jak się dowiadujemy w Państwowej Straży Pożarnej podczas ostatniej ulewy strażacy otrzymali 36 wezwań w związku z zalaniem wodą i to tylko na terenie miasta.
A.W.