
54-letni kaliszanin stracił prawo jazdy i wkrótce stanie przed sądem za jazdę „na podwójnym gazie”. Takich przypadków jest sporo, ale nieczęsto zdarza się kierowca, który po spożyciu alkoholu wsiada za kierownicę tira.
Funkcjonariusze drogówki zwrócili na niego uwagę, ponieważ przekroczył dopuszczalną prędkość.
- Kierujący pojazdem ciężarowym zignorował dawane przez policjanta wyraźne sygnały nakazujące zatrzymanie pojazdu i kontynuował jazdę. Policjantom udało się zatrzymać go kilka kilometrów dalej. Mężczyzna próbował tłumaczyć funkcjonariuszom, że nie zauważył umundurowanego policjanta i dlatego nie zatrzymał pojazdu – relacjonuje asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
W czasie kontroli od 54-latka dał zapach alkoholu. Policyjne badanie wykazało, że w chwili prowadzenia samochodu miał 1,5 promila alkoholu w organizmie.
(kord)
Fot. pixabay
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie