
Nowo wymalowane przejście dla pieszych prowadzące prosto… w pole – takie zadanie zrealizowało właśnie Miasto. Ratusz uspokaja, że to tylko chwilowo wygląda na niezbyt racjonalne rozwiązanie.
Barbara Gmerek przyznała, że przejście dla pieszych namalowane w Sulisławicach tak, by bezpiecznie przechodziło się z chodnika na pole, jest kolejnym chochlikiem, który wkradł się w miejskie inwestycje przez niewłaściwą weryfikację wniosków do Budżetu Obywatelskiego. – Proszę, nie pytajcie mnie państwo o weryfikację ubiegłoroczną, za którą nie ponoszę odpowiedzialności. W tym roku procedura weryfikacyjna została rozbudowana tak, by do podobnych absurdów już nie dochodziło – zapewniła. Krzysztof Gałka dodał, że pasy (choć dziś wyglądają co najmniej dziwnie) niedługo będą prowadzić nie w pole, a na normalny i w dodatku nowy chodnik.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
a śmialiśmy się z absurdów w filmie "Alternatywy 4" albo w "Misiu". A tu, wiele lat później doświadczamy, że jednak nic się nie zmieniło