
Rejon ulic Wyszyńskiego, Szapocznikow i Dobrzeckiej to kolejne miejsce w Kaliszu wskazane pod przyszłą łąkę kwietną
Niedawno pisaliśmy o tym, że wiosną przyszłego roku taki teren zielony powstać ma u zbiegu Szlaku Bursztynowego z ul. Łódzką. Będzie to zadanie realizowane z Budżetu Obywatelskiego. Teraz z własnym pomysłem wystąpił radny Mirosław Gabrysiak. Jak zauważył, Samorząd Województwa Wielkopolskiego od kilku lat prowadzi akcję sadzenia miododajnych drzew. - My możemy zrobić kolejny krok pomagający naszym małym przyjaciołom, a przy okazji upiększający miasto. Sadźmy kwiaty, także te zwykłe, znane ze starych rabat, ale też nie kośmy tych, które rosną. Przykładem może być pas zieleni między ścieżką dla spacerowiczów a rowerzystów na łączniku ul. Wyszyńskiego z Dobrzecką, który otrzymał nazwę Aliny Szapocznikow. Niedawno zakwitł tam dywan maków. Kiedyś uznawane za chwasty, powinny zacząć zyskiwać w naszych oczach. Zdobią okolicę, są przyjazne owadom, a dodatkowo wpływają na gospodarkę wodną w glebie – przekonuje radny. Jak poinformował prezydent Krystian Kinastowski, jest to pomysł „do rozważenia”, choć nie jedyny, bowiem do Urzędu Miasta wpłynął już kolejny wniosek mieszkańców dotyczący założenia łąki kwietnej. Tak więc w sumie mamy ich już trzy. (kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Super inicjatywa.