
Kaliscy radni podzieleni w sprawie emisji obligacji o wartości 50 mln zł. Zabrakło jednego głosu do przyjęcia uchwały
Mimo że prezydent Kalisza dwoił się i troił, przekonując radnych do konieczności wyemitowania obligacji na wydatki inwestycyjne, to większość z nich nie zmieniła zdania. Nadzwyczajna sesja, zwołana w tej sprawie, nie przyniosła przełomu
Prezydent Grzegorz Sapiński wystąpił do Rady Miasta o zwołanie w trybie pilnym nadzwyczajnej sesji w dniu 10 kwietnia, poświęconej głosowaniu uchwały w sprawie emisji obligacji oraz ich zbywania, nabywania i wykupu, licząc na to, że radni się opamiętają i nie będą głosować przeciw rozwojowi miasta. Przypominamy, że po raz pierwszy projekt uchwały przepadł w głosowaniu na sesji w dniu 31 marca.
– 1 marca zostały przyjęte zmiany w budżecie, mówiące o tym, że źródłem finansowania inwestycji będzie emisja obligacji. Skoro nie podjęliście państwo technicznej uchwały na temat transz emitowania obligacji, to jest to działanie, które uniemożliwia normalne realizowanie planu inwestycji. Biorąc pod uwagę to, że na ostatniej sesji było bardzo dużo emocji, związanych z przegrupowaniami w radzie, wystąpiłem o zwołanie sesji nadzwyczajnej, aby była możliwość podjęcia tej uchwały – zwrócił się do radnych Grzegorz Sapiński podczas sesji nadzwyczajnej. Prezydent podkreślił, że w ciągu dwóch pierwszych lat obecnej kadencji inwestycje miejskie pozostawały na poziomie z lat poprzednich, a w roku ubiegłym na wydatki majątkowe miasto wydało rekordową kwotę 121 mln zł. Sapiński dodał, że warto byłoby, aby ten trend utrzymać i starać się inwestycje przyspieszać, a nie opóźniać.
Skarbnik miasta Irena Sawicka raz jeszcze wyjaśniała zasady wyemitowania i wykupu obligacji oraz ich znaczenie w obecnej sytuacji finansowej miasta. Skarbnik wyjaśniała, że obligacje mają być przeznaczone na pokrycie deficytu budżetowego oraz zapewniała, że zadłużenie miasta z uwzględnieniem obligacji wyniesie na koniec 2018 roku prawie 234 mln zł, co stanowi 40,34 proc. dochodów miasta, a więc nadal pozostanie na bezpiecznym poziomie.
W nadzwyczajnej sesji uczestniczyło 21 radnych. Do przyjęcia uchwały w sprawie obligacji potrzebna była bezwzględna większość głosów, czyli 11. W trakcie głosowania za przyjęciem uchwały było 10 radnych, 6 zagłosowało przeciw, a 5 osób wstrzymało się od głosu. Tym samym po raz kolejny uchwała nie została przyjęta.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
I dobrze, że nie chcą. Po co jeszcze więcej zadłużać miasto? Każdy gospodarz powinien dzielić tym co ma a nie pożyczać. Powinien być wprowadzony konstytucyjny zakaz zadłużania, również budżetu państwa