
Wśród ponad stu kocich piekności prezentujących się podczas Międzynarodowej Wystawy Kotów Rasowych w Kaliszu kocur abisyński dziko umaszczony o imieniu Flavio okazał się najpiękniejszym. Największy kocur rasy brytyjskiej krótkowłosej ważył 7 kg, najmniejszy kociak Sphinx Canadian - tylko niecały kilogram...
Wilkie i leniwe...
Trzyletni kocur o wdzięcznym imieniu Goździk, to przedstawiciel brytyjskiej rasy krótkowłosej o dość rzadko spotykanej maści ubarwienia wśród hodowanych w kraju kotów.
– Głównym kolorem u ,,brytyjczyków’’ jest umaszczenie niebieskio-liliowe. Nasz kot jest nie tylko wyjątkowy ze względu na swoje czarne, cętkowane umaszczenie, ale również na wielkość. Waży obecnie około 7 kg. Wbrew pozorom to jednak zupełnie normalna waga, biorąc pod uwagę fakt, że w tej rasie są zarówno koty małe jak i duże – mówi Ewa Dudek z Wrocławia.
Goździk nie jest pieszczochem. Zna własne ścieżki i ma własną indywidualność, w przeciwieństwie do kotów rasy Ragdoll. To kot półdługowłosy nadający się do hodowli w domach, gdzie są dzieci.
– To koty leniuchy. Kiedy bierze się je na ręce, wiotczeją zwierzęciu wszystkie mięśnie. Poddaje się zupełnie zabawie i pieszczotom. Nie drapie i nie gryzie. Zupełnie poddaje się człowiekowi. Jest wtedy jak szmaciana lalka – mówi Katarzyna Stawicka z Iłowa pod Sochaczewem.
Kocia pasja...
Podobno bardzo przyjazne są również koty rasy tonkijskiej. Jeśli ktoś do tej pory nie lubił kotów, przedstawiciele tej właśnie rasy przekonają, że może być inaczej.
– Potrafią zjednać sobie człowieka. Kiedy kot dostanie się już pod dach domu, potrafi na wyłączność zdobyć serce swego pana – mówi właścicielka kota Watsona, która przyjechała z Legionowa w Kujawsko-Pomorskiem.
Koty krótkowłose pochodzą z wielu zakątków kuli ziemskiej i kilku stref klimatycznych. Na wystawach stanowią chyba najciekawszą grupę kotów i z tego powodu niezmiennie od lat przyciągają rzesze zwiedzających. Również podczas tegorocznej Wystawy Kotów Rasowych w Kaliszu wzbudzały wielkie zainteresowanie.
– Koty rasy Sphinx Petersburski, to prawie zupełnie nagie zwierzęta. Charakteryzują się tym, ze ich ciało w dotyku jest jak aksamit, trochę przypomina ludzką skórę. To nowa rasa i jedna z najdroższych. Kocięta kosztują nawet około 1 tys. Euro. Kilkumiesięczne kocięta ważą niecały kilogram. Mój jest przedstawicielem rasy petersburskiej, ale są jeszcze centkowane tzw. Canadian oraz jasne Dońskie – mówi Danuta Małachowska ze Zgierza.
Peterbold o imieniu Biork, wywodzi się od Kota Orientalnego. Ma bardzo smukłe ciało i smukłą głowę. Podobno jego hodowla jest wielką przyjemnością. Po pierwsze zwierzę nie gubi sierści. Po drugie, zaprzeczając swojej kociej naturze, jest wierne swemu panu prawie jak pies...
Zwycięzca był jeden...
Międzynarodowa Wystawa Kotów Rasowych po raz drugi odbyła się w kaliskiej Hali Arena. Jak zwykle cieszyła się ogromnym zainteresowaniem, zarówno zwiedzających, jak i samych hodowców. Do Kalisza przyjechali wystawcy z Polski, Litwy i Ukrainy. Przywieźli ze sobą w sumie 130 kocich piękności. Wśród nich były rasy zarówno bardzo popularne, jak i te rzadko spotykane albo wręcz najdroższe.
Tegoroczną Wystawę wygrał Flavio, kocur abisyński dziko umaszczony. Właścicielem półtorarocznego Flavia jest Rafał Kurzywilk z Opola. W nagrodę właściciel kocura odebrał okazały puchar ufundowany przez prezydenta Kalisza Janusza Pęcherza, który objął wystawę honorowym patronatem. Jak zapowiedziała Anna Surowiecka, prezes Stowarzyszenia Koty Rasowe z Warszawy, które było głównym organizatorem kaliskiej wystawy, w 2010 roku w Kaliszu ma odbyć się już Światowa Wystawa Kotów Rasowych. (mag)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie