
By ustanowić rekord Polski w liczbie tańczących Tango Argentino wystarczyło by uczyniło to 50 par. Tymczasem dzisiaj na kortach Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu do pobicia rekordu stanęło 79 par a to oznacza, że rekord stał się faktem
Przed godziną 18 korty wypełniły tłumy ludzi. Tańczących było łatwo rozpoznać , zarówno po strojach jak i przyczepionych numerach startowych. Grono tańczących stanowiły osoby trzech pokoleń. Obecni byli młodzi tancerze szkoły tańca Sieraszewski Dance Studio w Kaliszu, inicjatora bicia rekordu, osoby w wieku ich rodziców, ale i nie brakowało takich w wieku dziadków. Nie brakowało też osób znanych.
Z trudnymi krokami tanga radził sobie doskonale Jan Adam Kłysz, przewodniczący rady powiatu kaliskiego ze swoją partnerką. Tańczyli również Aurelia i Piotr Sieraszewscy. Synal do rozpoczęcia tańca dał Dariusz Grodziński, dyrektor CKiS w Kaliszu, współorganizator przedsięwzięcia.
Kiedy po wymaganych pięciu minutach zasygnalizował koniec wymaganego czasu, tancerze nie przerwali tańca. Dopiero po dłuższej chwili gdy zamilkła muzyka rozległy się brawa i okrzyki radości. Jeszcze tyko trzeba było poczekać na oficjalny werdykt. Gdy potwierdziła ustanowienie rekordu dopiero zaczęła się wrzawa. Wielokrotnie skandowano imię Piotra i dziękujemy, dziękujemy. Ustanowienie rekordu potwierdza certyfikat jaki P. Sieraszewski, właściciel Sieraszewski Dance Studio odebrał z rąk sędzi Polskiej Komisji Rekordów.
– Przygotowanie do bicia rekordu trwały niemal pól roku. Ostatnie tygodnie, to okres intensywnych treningów i zgrywanie tańczących. Wysiłek opłacał się. Tyle tańczących par gwarantuje, że rekord na długo pozostanie u nas. Dziękuję wszystkim tańczącym, instytucjom, firmom i osobom, które wsparły nas w realizacji wyzwania – powiedział P. Sieraszewski. Bicie rekordu było jedną w wielu imprez jakie Sieraszewski Dance Studio organizuje z okazji 30 – lecia swojej działalności.
(grz)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie