Reklama

Repatrianci dostaną mieszkanie wyremontowane za... 183 tys. zł?

19/05/2020 12:46

Tak można było zrozumieć informację, która w ub. tygodniu opublikowana została na stronie internetowej Miasta. Za taką kwotę można byłoby kupić mieszkanie na własność, a nie tylko je remontować. Dlatego informacja na ten temat od pierwszej chwili przykuła naszą uwagę

    Przed kilkoma miesiącami Rada Miasta podjęła uchwałę w sprawie zaproszenia do osiedlenia się w Kaliszu 3-osobowej rodziny z Kazachstanu legitymującej się polskimi korzeniami. Nie byłoby w tym niczego dziwnego, bo takie przypadki już się zdarzały, zarówno w naszym, jak i w innych miastach. Głowa rodziny, kierowca w firmie budowlanej, jest osobą polskiego pochodzenia. Jego dziadkowie ze strony ojca byli Polakami, którzy w 1936 r. zostali zesłani z okolic Żytomierza do Kazachstanu. Jego żona pracuje w firmie ochroniarskiej, a córka chodzi do przedszkola.

    Na początku tego roku Miasto Kalisz wystąpiło do Wielkopolskiego Urzędu Wojewódzkiego o pieniądze na remont mieszkania. Miało to być 183.780 zł, kwota tym dziwniejsza, że chodziło o lokal zaledwie 2-pokojowy, o powierzchni użytkowej 57,49 mkw. Miasto zapowiedziało, że z chwilą pozyskania tych pieniędzy rozpocznie się procedura wyboru wykonawcy inwestycji, a zakończenie remontu i przyjazd repatriantów planowane są na ostatni kwartał tego roku. Z pytaniem, co składa się na tak wysokie koszty planowanego remontu, zwróciliśmy się do Janusza Sibińskiego, zastępcy naczelnika Wydziału Spraw Społecznych i Mieszkaniowych. Jak wyjaśnił, wysokość kwoty wynika z ustawy o repatriacji i jest to kwota maksymalna, o jaką gmina, np. Miasto Kalisz, może wystąpić do budżetu państwa na przygotowanie mieszkania dla repatriantów.

    - Wyliczona zostaje według określonego w przepisach przelicznika dla lokalu o maksymalnej powierzchni 45 mkw. w przypadku przygotowywania lokalu dla konkretnie wskazanej rodziny, niezależnie od rzeczywistej powierzchni lokalu. Wysokość środków nie obejmuje jedynie remontu mieszkania, ale także jego pierwsze wyposażenie. Ostateczny koszt realizacji zadania będzie wynikał z przeprowadzonego postępowania zgodnie z prawem zamówień publicznych, a niewykorzystana kwota podlega zwrotowi do wojewody. Tak więc kwota 183 tys. zł to wysokość dotacji, o jaką ubiega się Miasto, a nie koszt remontu mieszkania – podkreślił J. Sibiński.

(kord)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Gość - niezalogowany 2020-05-19 17:15:44

    Remont rogatki nie wiadomo na jaki cel 700tys.zł, lokalu Babina 1 na coś z czego kasy nie będzie a tylko wydatki milion,"akcelerator kultury" 3 miliony. Dla urzędu coś robić to zostać szybko milionerem. Dlatego suv mercedesa szczęściarza nie dziwi.

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-05-19 18:03:21

    a po co oni mam tutaj?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    gość 2020-05-28 17:51:12

    ALE TEN SIBIŃSKI --PSEUDO--HARCERZYK , ZNOWU SIE USTAWIŁ NA STOŁECZKU !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do