
Za nami debata oraz pierwsze z kilku spotkań konsultacyjnych rozpoczynające proces przygotowania gminnego programu rewitalizacji. Optymiści mówią, że nareszcie coś drgnęło. Pesymiści, że to wszystko już było i „kółko wzajemnej rewitalizacji” drepcze w miejscu. Tych drugich chcą przekonać specjaliści zatrudnieni przez Ratusz, którzy mają pomóc kaliskim urzędnikom przejść z fazy mówienia do fazy działania.
Spotkanie prowadzone było przez ekspertów z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Pracowni Zrównoważonego Rozwoju oraz Pracowni Badań i Innowacji Społecznych „Stocznia”. To właśnie oni zostali zatrudnieni przez samorząd po to, by pomóc urzędnikom w stworzeniu gminnego programu rewitalizacji, dokumentu niezbędnego, jeżeli chcemy m.in. ubiegać się o środki zewnętrzne. – Po tym jak nie uzyskaliśmy pieniędzy z programu ministerialnego, wystąpiliśmy o pieniądze do Urzędu Marszałkowskiego. Otrzymaliśmy ponad 200 tys. i dzięki temu mogliśmy m.in. zainwestować w zatrudnienie fachowców – powiedział Grzegorz Sapiński, prezydent miasta. – Uważamy, że Kaliszowi, mieszkańcom, należy się jak najbardziej profesjonalny proces rewitalizacji, jak najbardziej profesjonalny gminny program rewitalizacji i bardzo sobie chwalę to, że te instytucje chcą współpracować z Kaliszem, że udało się wyłonić te firmy, bo ich autorytet w rozwiązywaniu problemów społecznych jest duży – dodał.
Do trzech razy sztuka…
Wiele osób obecnych na spotkaniu podzielało zdanie włodarza. Arkadiusz Pacholski ze stowarzyszenia Rowerem do Nowoczesności przyznał, że cieszy go to, że wreszcie skończy się etap „gadania”. – Kończy się mówienie, że „trzeba by”, że „można by”, a wreszcie zaczyna się cała ta procedura. Oczywiście wszystkie etapy tych planowań i badań są konieczne, jako wstęp do działań. Na spotkaniu była bardzo duża frekwencja, oprócz sporej grupy osób, które od dawna interesują się tym tematem, przyszło też wiele osób, których do tej pory nie widziałem, co mnie bardzo cieszy. Przyznał, że według niego zatrudnienie fachowców z zewnątrz ma uzasadnienie. – Myślę, że biuro rewitalizacji mogłoby tę procedurę poprowadzić, gdyby miało takich naukowców zatrudnionych u siebie, np. na dwa, trzy lata można by ich zatrudnić, natomiast w takiej obsadzie kadrowej, gdzie rewitalizacją zajmują się trzy czy cztery osoby, to absolutnie tego nie da się przeprowadzić – dodał A. Pacholski.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Kaliszowi należy się na pewno profesjonalna, oddana w pełni sprawom miasta władza, a z tym są problemy do zawsze.
O rewitalizacji Kalisza , mówi się od lat . Tylko jakoś tego nie widać . wręcz przeciwnie ---- WSZYSTKO ZANIEDBANE , JEDEN WIELKI BAŁAGAN . CZY TA REWITALIZACJA MIASTA TO ----BEZPAŃSKA WYCINKA STARYCH ZDROWYCH DRZEW W MIEŚCIE . KTO TAK BEZMYŚLNIE ROZPORZĄDZA MIENIEM WSZYSTKICH MIESZKAŃCÓW . CZY REWITALIZACJA ---TO TYLKO PARKINGI KOSZTEM ZIELENI . LUDZIE OPAMIĘTAJCIE SIĘ , WYBORY DO SAMORRZĄDÓW JUZ NIEDŁUGO .