
W zabytkowym budynku byłego kaliskiego zakładu karnego, który stał się planem filmowym, od minionego wtorku trwają zdjęcia do filmu ,,Mój dług”. W postać czołowego bohatera wciela się młody aktor Bartosz Sak, debiutujący w głównej roli. Na planie pojawiają się ponadto znani i lubiani - Anna Karczmarczyk, Olga Bołądź, Marcin Januszkiewicz, Piotr Polk i Piotr Stramowski, który dzisiaj dołączył do ekipy
Powstający w Kaliszu film opowiada losy więźnia Sławomira Sikory, bohatera, opartego na autentycznych wydarzeniach, filmu w reżyserii Krzysztofa Krauzego. Film Denisa Delica nie jest jednak kontynuacją ani nową wersją ,,Długu”, choć obydwa obrazy łączy ten sam bohater. Jest to historia odrębna. Treścią nowej produkcji filmowej są więzienne losy Sławomira Sikory. Zostanie w niej pokazane życie za zamkniętą bramą więzienną.
Dzisiaj producent filmu Bogusław Job i reżyser Denis Delic w towarzystwie aktorów, osób z ekipy filmowej oraz prezydenta Kalisza opowiedzieli , dlaczego wybrano nasze miasto, skąd wziął się pomysł na fabułę filmu oraz jaki cel przyświeca temu przedsięwzięciu.
Co zainspirowało producenta do realizowania filmu ,,Mój dług”?
- Przed kilkoma laty poznałem Sławomira Sikorę. Po siedmiu miesiącach naszych rozmów przekazał mi prawa autorskie do swoich wspomnień i wizerunku. Wówczas rozpoczęliśmy pracę nad scenariuszem. Musieliśmy cofnąć się do lat 90., aby pokazać co działo się kiedyś , co zrobił bohater filmu i dlaczego został skazany. Retrospekcja obejmuje jego całą drogę więzienną, aż do roku 2005, w którym to został ułaskawiony przez ówczesnego prezydenta RP Aleksandra Kwaśniewskiego - powiedział producent.
Mówiąc o wyborze planu filmowego Bogusław Job przyznał, że zabytkowy budynek byłego kaliskiego więzienia jest jednym z najpiękniejszych tego typu obiektów w Polsce. Budynek został udostępniony przez jego obecnego właściciela - Wyższą Szkołę Kryminologii i Penitencjarystyki w Warszawie. Jej prorektor ppłk Leszek Kołtun zapewnił, że przedstawiciele tej uczelni udzielają ekipie filmowej pomocy, aby realia życia więziennego lat 90. były w pełni odzwierciedlone.
- W Kaliszu pracuje się nam wspaniałe. Kaliszanie to wspaniali ludzie są przesympatyczni i bardzo nam pomagają. Jest bardzo miło i rodzinnie. Mamy za sobą także wspaniałego prezydenta i świetny urząd miasta, który we wszystkim nam pomaga - komplementował władze miasta producent Bogusław Job.
W jego ocenie, budynek więzienny wewnątrz jest w stanie idealnym. Ekipa filmowa pracuje na planie po 12 godzin dziennie. Realizacja zdjęć w celach i na korytarzach więziennych wymagała jedynie wykonania przeróbek scenograficznych. Sceny kręcone są wewnątrz budynku oraz na spacerniaku i na uliczkach przylegających do obiektu.
O swoim zamyśle artystycznym, o celu powstającego obrazu filmowego mówił reżyser Denis Delic.
- Dla mnie istotne jest to, aby pokazać ludzi niewidocznych, siedzących w więzieniu i stających się dla wszystkich przezroczystymi. Chcemy otworzyć tę bramę więzienną i zerknąć na ich - powiedział reżyser.
Na planie filmowym w Kaliszu pojawił się oczywiście także Sławomir Sikora, polski przedsiębiorca (pierwowzór Stefana z filmu Krzysztofa Krauzego), który odsiedział dekadę w więzieniu za zabicie swego oprawcy. Jest współscenarzystą i producentem kreatywnym oraz osobą odpowiedzialną za public relations (PR), marketing i media społecznościowe. Przeżycia emocjonalne związane z realizacją filmu zawiera na swym kanale na you tube.
- Tam dzielę się swymi refleksjami i odczuciami. Często jestem pierwszy na planie. Jestem sam, chodzę sobie po celach i nagrywam swoje przemyślenia, m.in. dotyczące tego, w którą stronę powinien skierować się człowiek wychodzący z więzienia, jak żyć i co ze sobą zrobić, aby ponownie nie trafić za kraty - przyznał Sławomir Sikora.
Prezydent Krystian Kinastowski wyraził zadowolenie z uczestniczenia Miasta w realizowanym projekcie filmowym.
- Często dostajemy propozycje wsparcia finansowego różnego rodzaju produkcji, między innymi filmowych. To jest pierwsza, na którą się zdecydowaliśmy, ze względu na producenta, reżysera oraz świetną obsadę. Liczymy na to, że powstanie film ciekawy. W Kaliszu odbędzie się prapremiera tego filmu. Wierzymy, że film odniesie sukces - dodał prezydent.
Powstający w kaliskim obiekcie film to doskonała promocja naszego miasta. Dodajmy także, że w produkcji uczestniczy około 80 statystów, którymi są mieszkańcy Kalisza.
(dk)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Nie widzę żadnych znanych aktorów tylko jednego lokalnego p. Krystiana. Reżyser nigdy dobrego filmu nie zrobił, same gnioty. Interesuje mnie to, czy w naszym imieniu przekazano jakieś fundusze twórcom tego " dzieła" i to powinniście wyjaśnić.
Jest piosenka dedykowana bohaterom filmu "Dług"