Reklama

Robert Janowski słodko i uwodzicielsko

17/03/2010 15:02

Piątkowy koncert Roberta Janowskiego, promujący najnowszą płytę ,,Song.pl’’, zgromadził w sali restauracji Aljo ponad 550 osób, w większości pań, które z zachwytem wsłuchiwały się w sentymentalne piosenki z lat 20. i 30. XX wieku...

Lampka wina, światło świec i ciepły głos Roberta Janowskiego wykonującego takie szlagiery z okresu międzywojennego jak:  „Całuję twoją dłoń...” z repertuaru Eugeniusza Bodo; „Nie kochać w taką noc...” i „Już nie zapomnisz mnie” Aleksandra Żabczyńskiego czy „Odrobinę szczęścia w miłości...” Toli Mankiewiczówny – towarzyszyły widzom piątkowego koncertu I edycji Calisia Women`s Day. Przy wielkich, okrągłych stołach miejsca zajęły tego wieczoru w znacznej większości same panie, gdyż koncert był  dedykowany właśnie im. Robert Janowski,  przypominając brzmienie piosenek z lat 20.-30. XX wieku, promował płytę Song.pl. która w styczniu zdobyła status platynowej. Podczas kaliskiego recitalu towarzyszył mu 15- osobowy zespół. W przerwach pomiędzy piosenkami artysta opowiadał śmieszne anegdoty, dowcipy i prowadził rozmowy z publicznością, chodząc po sali z mikrofonem.
Koncert zaplanowany w ramach pierwszej edycji ,,Calisia Women’s Day’’ był przepełniony niespodziankami, do których należało m.in. losowanie nagród w postaci weekendów w ekskluzywnych ośrodkach spa,  profesjonalnej sesji fotograficznej i zabiegów kosmetycznych w salonie Yasumi. Każda z pań w przerwie została poczęstowana kawą i deserem lodowym. Imprezę zorganizowała kaliska agencja MPR.             (mag)
 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do