Reklama

Rodzice, nie dajcie się nabrać na „edukację zdrowotną”!

Jeszcze przed 1 września rodzice powinni złożyć rezygnację dziecka z nieobowiązkowych zajęć tzw. edukacji zdrowotnej po to aby „nie musiało stykać się z propagandą niemoralnego, perwersyjnego stylu życia czy dezinformacjami ze strony przemysłu farmaceutycznego bądź eko-ideologów”. Kaja Godek, liderka Fundacji Życie i Rodzina, przestrzega rodziców przed lekceważeniem treści, które zawarte są w tym programie. „Pod tą myląca nazwą kryje się „skrajnie zideologizowany przedmiot wprowadzony przez neokomunistyczną minister edukacji Barbarę Nowacką” – ocenia

W mediach społecznościowych zwraca uwagę na fakt, że dyrekcje niektórych szkół usiłują zniechęcać rodziców do składania rezygnacji z udziału dzieci w  zajęciach „edukacji zdrowotnej”. Przekonują, że w ich szkole „edukacja zdrowotna” nie będzie zawierała szkodliwych, nieprzyzwoitych treści.   
„Nie wierzcie w te zapewnienia” – ostrzega Kaja Godek. „Program edukacji zdrowotnej ustalany jest odgórnie przez ministerstwo , a dyrekcja – nawet gdy ma szczere chęci – nie może go zmienić. Nie może go też zmienić nauczyciel i nawet jeśli przez jakiś czas ochroni uczniów przed szkodliwymi treściami, będą one obecne w podręcznikach i innych materiałach edukacyjnych. Będą też pojawiać się mimochodem w sposobie formułowania niektórych zagadnień, perspektywie, jaką pokazuje się dzieciom” – podkreśla.

Ocenia, że pierwszy rok zajęć „edukacji zdrowotnej” posłuży przekonaniu opinii społecznej, że nowy przedmiot nie jest groźny dla wychowania młodych ludzi, aby rodzice nie sprzeciwiali się posyłać dzieci na zajęcia.
„Nie dajcie się nabrać. Edukacja zdrowotna to instruktaż seksualny kierowany do dzieci już w szkole podstawowej, normalizacja zboczeń, normalizacja aborcji, propaganda Big Pharmy (szczepienia, antykoncepcja), klimatyzm, nauka, że rodzice są źródłem manipulacji i dziecko nie powinno im ufać, tresura uczniów pod dyktando WHO.
„Wypiszcie dzieci jak najszybciej – jeśli zrobicie to później niż 1 września, mogą być zmuszone do uczestnictwa w zajęciach przez 4 tygodnie września”
– zachęca.

Do swego komentarza dołączyła wzór oświadczenia o rezygnacji z zajęć. Organizacja deklaruje pomoc rodzinom, które napotkały na problemy w wypisaniu dzieci z demoralizujących lekcji. Podkreśla, że warto wziąć ze sobą 2 egzemplarze pisma – jeden pozostawić w szkole, zaś na drugim uzyskać w sekretariacie potwierdzenie i zachować je.

Źródło: Twitter (X)

Foto: pixabay

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do