
Temat ścieżek rowerowych stał się tematem żywych dyskusji wśród kaliskich radnych.
Najpierw radny Dariusz Grodziński zwrócił się do władz Ratusza o informacje na temat standardów budowy tych ścieżek i liczby opracowanych projektów w tym zakresie. – Ile tych projektów spełnia standardy, a w ilu są odstępstwa od nich? – dopytywał się D. Grodziński. Odpowiedź nadeszła prawie natychmiast, choć nie zawierała w sobie szczegółów, o które pytał radny. Wiceprezydent Artur Kijewski przypomniał opisywaną na łamach „ŻK” sprawę ul. Częstochowskiej, gdzie rowerzyści domagali się budowy ścieżek kosztem jezdni i kierowców. Można by w tym miejscu wspomnieć ul. Młynarską, podczas przebudowy której powstały ścieżki obustronne, choć rowerzystów jest tam jak na lekarstwo.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
@Leszko Wal - tak, zimą się nie pojeździ, ale z resztą komentarza się nie zgadzam. Obnażyłeś myślenie wielu ludzi, którzy słowo "nowoczesność" utożsamiają z "dorobkiewiczostwem". Stać mnie na trzecie auto, kupiłem, to jestem nowoczesny... nie tędy droga! To jest myślenie zaprzeczające nowoczesności. Ja kieruję się także RACJONALNOŚCIĄ w zakupach - stać mnie, ale czy jest mi to potrzebne? Może inaczej spożytkować pieniądze? Tak wygląda według mnie nowoczesność.
Zwalona ściezka na łodzkiej od Łegowej do Cmentarza tak wylono asfalat jak by ślpey go lał.
Dlaczego mniejszość /rowerzyści to ok. 4% uczestników ruchu drogowego/chce dyktować warunki większości. To zaprzeczenie demokracji, to terroryzm rowerzystów wobec pozostałych uczestników ruchu drogowego i mieszkańców. Powołują się na nowoczesność, jaka to nowoczesność? Wszak rower znany jest od ok. 200 lat, po za tym w naszym klimacie można na nim poruszać się z pełnym komfortem od połowy kwietnia do połowy października i to z dużym marginesem pogodowym. Nie dajmy się zwariować.
Kijewski to mega niekompetentna osoba, która na niczym się nie zna.
efekt remontu Młynarskiej to przykład skrajnej głupoty ZDMiK...