20 włamań do samochodów mają na swoim koncie czterej złodzieje zatrzymani przez kaliskich policjantów
Sprawcy wpadli w ub. tygodniu. A wszystko zaczęło się od telefonu do dyżurnego kaliskiej policji – zgłaszający zauważył na parkingu dwie podejrzanie zachowujące się osoby, które wsiadały do kilku aut. – Dzwoniący dokładnie wskazał gdzie te osoby mogą się znajdować – informuje Sebastian Taranek, rzecznik prasowy kaliskiej policji. – Dyżurny wysłał na miejsce patrol, który po krótkim pościgu zatrzymał dwóch mieszkańców gminy Blizanów. Jeden z nich był nieletni. Mundurowi znaleźli przy nim radio samochodowe. Ustalono, że osoby przed zatrzymaniem włamały lub usiłowały się włamać do 7 samochodów. Włamywaczy zatrzymano w izbie dziecka i policyjnym areszcie.
W kolejnych dniach trwały intensywne czynności dochodzeniowe. Okazało się, że na terenie miasta w noc, kiedy zatrzymano dwójkę złodziei, były jeszcze inne włamania do samochodów. Policjanci ustalili, że przestępstwa te mogą mieć związek z zatrzymanymi. Nie mylili się. Jak ustalono, z zatrzymanymi do Kalisza przyjechały jeszcze 2 inne osoby. Złodzieje podzielili się na dwie grupy i każda robiła swoje. Jedna z nich została jednak zatrzymana na gorącym uczynku, a pozostałych sprawców – w wieku 19 i 20 lat – po kilku dniach. Wszystkim łącznie udowodniono prawie 20 włamań oraz usiłowań włamań do samochodów. Skradzione radia samochodowe, nawigacje oraz kołpaki udało się policjantom odzyskać. A włamywacze będą mieli teraz kłopoty – dorośli za swoje czyny odpowiedzą przed sądem i grozi im do 10 lat więzienia. W sprawie nieletniego decyzję podejmie sąd rodzinny. (q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie