Reklama

„Saga grodu nad Prosną” to doskonały materiał na film lub serial

12/03/2023 06:00

– AK-owska działalność grupy spiskowców z Kalisza i ich rozstrzelanie w styczniu 1945 roku w Lesie Skarszewskim to doskonały materiał, wręcz gotowy scenariusz, na film fabularny lub serial, który byłby również znakomitą promocją naszego miasta – ocenia Edward Prus, były kaliski radny, społecznik, fundator pomnika Józefa Piłsudskiego i propagator „szczypiorniaka”

– O konspiracyjnej działalności grupy Alfreda Nowackiego w czasie ostatniej wojny – Polaka o niemieckich korzeniach, właściciela fabryki w Winiarach, usłyszałem pół wieku temu od swojego ojca, który był świadkiem i uczestnikiem tamtych wydarzeń. Ojciec był w tym czasie robotnikiem przymusowym w obozie pracy w Szczypiornie, w obiektach obecnej Agromy, które wtedy zaopatrywały oddziały niemieckie walczące na froncie wschodnim. Istniała tam komórka Armii Krajowej, do której należał mój ojciec, która działała w strukturach grupy, której szefował Alfred Nowacki. Jak wiadomo, choćby z książki Janusza Dybowskiego „Saga grodu nad Prosną”, Nowacki i inni konspiratorzy legitymujący się niemieckim pochodzeniem, podpisali  volkslistę, ale nie mieli wyboru, co zresztą dano im do zrozumienia już na początku wojny. Ale pewnie dzięki temu uśpili czujność swoich pobratymców i mogli zaangażować się w działalność konspiracyjną. Trwało to w zasadzie przez cały okres okupacji, do marca 1944 roku, kiedy grupa została zdekonspirowana przez osobę podszywającą się pod uciekiniera z oflagu potrzebującą pomocy. Alfred Nowacki przyjął go do grupy, i to niestety był błąd. Konspiratorzy zostali aresztowani i torturowani, w listopadzie 1944 roku rozpoczął się ich proces w którym 56 spiskowców zostało skazanych na śmierć. Wyroki wykonano 19 stycznia 1945 roku w Lesie Skarszewskim, na cztery dni przed wejściem do miasta Sowietów – przypomina Edward Prus. – Ta niezwykle pasjonująca historia, obejmująca okres od września 1939 do stycznia 1945 roku znana jest kaliszanom ale pewnie mniej znana szerszej publiczności. Historia, której pikanterii dodaje fakt, że w działalność konspiracyjną zaangażowani byli  kaliszanie o niemieckich korzeniach. To z pewnością dodatkowy walor tej historii opisującej osoby narodowości niemieckiej, które wybrały Polskę, nasz system wartości, przyzwoitość i honor, za co zapłaciły najwyższą cenę. Myślę, że to znakomity materiał na film lub serial,   który mógłby konkurować z takim produkcjami jak „Czas honoru”, „Wojenne dziewczyny”, „1920 Wojna i miłość”, „Dom pod dwoma orłami” i innymi. 

  Pomysł na film który, w pewnym sensie, byłby ekranizacją „Sagi...” pojawił się w głowie pana Edwarda kilka lat temu. – Losy i tragiczny finał grupy Nowackiego i Fuldego mogłyby być częścią dłuższej historii obejmującej okres od wybuchu pierwszej wojny światowej, do zakończenia drugiej – pokazanej również przez pryzmat losów legionistów internowanych w Szczypiornie, którzy dwadzieścia lat później zaangażowali się działalność konspiracyjną w grupie Alfreda Nowackiego – zdradza swój pomysł na scenariusz produkcji Edward Prus, twórca muzeum legionistów i szczypiorniaka. – Warto upamiętnić te postaci a dotarcie do szerokiej publiczności, a przede wszystkim do młodego odbiorcy, dla którego te czasy są już bardzo odległą przeszłością, w formie filmu fabularnego czy serialu, wydaje mi się odpowiednie. Będzie to dla młodego pokolenia doskonała lekcja historii – podkreśla pan Edward. 

  Swoim pomysłem chciał się pochwalić już kilka lat temu na forum Rady Miasta Kalisza, ale niektórzy mu odradzali a jemu brakło stanowczości. Teraz uznał jednak, że nie może czekać. Temat z pewnością może, więcej – powinien zainteresować krajową kinematografię biorąc pod uwagę popularność takich produkcji jak wspomniany „Czas honoru”. – Co prawda nie rozmawiałem jeszcze z osobami decyzyjnymi – producentami, scenarzystami, itd. ale chciałbym aby w projekt zaangażowało jak najwięcej osób – władze miasta, okolicznych gmin a także lokalna społeczność i biznes, który mógłby partycypować w części kosztów ambitnego przedsięwzięcia. O swoim pomyśle poinformowałem władze miasta i na koniec kwietnia zaplanowaliśmy spotkanie w tej sprawie, w której wezmą także udział członkowie fundacji Ocalmy Dziedzictwo Narodowe. Byłoby fajnie, gdyby w przyszłorocznym budżecie miasto zabezpieczyło określoną kwotę na promocję tej idei – przyznaje pomysłodawca z nadzieją, że w projekt zaangażują się również lokalni parlamentarzyści. 

  – Chciałbym również, korzystając z okazji, podziękować twórcom filmu „Noce i dnie” – panu Jerzemu Antczakowi a zwłaszcza Jadwidze Barańskiej, za realizację produkcji o Kaliszu (Kalińcu) bo to stało się dzięki uporowi pani Jadwigi, o czym mówił reżyser a prywatnie mąż Jadwigi Barańskiej, podczas premiery filmu w kinie „Oaza” w 1976 roku. Po 50 latach moglibyśmy mieć drugą, dużą produkcję dotyczącą naszego miasta – ocenia pan Edward i dodaje. – Mam już swoich kandydatów, którzy mogliby zaangażować się w projekt od strony artystycznej. Gdybym miał na to wpływ, o napisanie scenariusza poprosiłbym  panie – Ewę Wencel, autorkę scenariusza do „Czasu honoru” oraz Zuzannę Talar, córkę znakomitego aktora Henryka Talara, który mógłby zagrać jedną z ról w tej produkcji – przyznaje Edward Prus i apeluje do kaliszan o poparcie idei. – Zróbmy to razem, na pewno nam się uda! (pp)

Reklama

Komentarze opinie

  • Awatar użytkownika
    Stefek - niezalogowany 2023-03-12 08:06:09

    Nie fundator, nie fundator!!! Ludzie zapłacili za ten pomnik - najpierw streczyl z BO pomnik, a ludzie nie chcieli, No to wzial jakaś zbiórkę i zamówił a później Kinastowski zapłacił naszymi pieniędzmi. Ten facet cały czas na coś zbiera - jak jie na reczna, to na pomnik, teraz będzie zbierał na film i pięknie się kręci…

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • ! - niezalogowany 2023-03-12 08:28:06

    Stefek, zjedź snickersa bo kozaczysz. Nie dałeś to nie rycz! Nie rozumiesz, to nie pisz!

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Warp - niezalogowany 2023-03-12 12:33:48

    Co za debil sam ze soba pisze ale dowcipny ha ha ha jak to fajnie sobie odpowiedziec

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • ??? - niezalogowany 2023-03-12 17:15:18

    Dobrze się czujesz???

    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    1oko - niezalogowany 2023-03-12 14:26:40

    ten stefek to jakiś niedoinformowany ćwok

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    ? - niezalogowany 2023-03-13 11:01:57

    stefek pisze prawdę i to boli cwaniaków?

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ola - niezalogowany 2023-03-13 11:46:37

    Caly czas sam ze soba rozmawia

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis
  • Awatar użytkownika
    Ella - niezalogowany 2023-07-03 13:38:27

    Panie Edwardzie! Liczymy na Pana! Mało jest dzisiaj takich społeczników... a te niektóre komentarze, to wyssane z palca .. Czego tak Panu zazdrości Stefek? Pracy? Dołożył się? Pewnie nie...bo nigdy się nie dokłada.. ale pierwszy do brania

    odpowiedz
    • Zgłoś wpis

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do