
Tym razem rozdzwoniły się telefony sąsiedzkie wśród mieszkańców Sulisławic. Sytuacja jest podobna jak, dwa tygodnie temu na osiedlu Zagorzynek, czy wcześniej na Majkowie, gdzie mieszkańcy zauważyli kluczącego po osiedlu srebrnego Peugeota, którego pasażerowie fotografowali okoliczne posesje. Dodatkowo na Zagorzynku zauważono koincydencję w czasie tego fotografowania z próbą włamania do jednej z posesji na ulicy Izerskiej.
W Sulisławicach mężczyzna, który wysiadł ze srebrnego Peugeota kombi sfotografować dom w ogóle się z tym nie krył. Zapytany przez jednego z sąsiadów dlaczego to robi, odwrócił się i odszedł bez słowa - poinformował redakcję jeden z mieszkańców Sulisławic.
W tym miejscu przypomnijmy radę Kaliskiej policji, którą opublikowaliśmy w związku z podobną sytuacją na Zagorzynku tutaj.
Przy okazji, przypomnijmy, że fotografowanie w Polsce nie jest zabronione, natomiast sąsiedzka czujność to jak do tej pory, jeden z najlepszych systemów antywłamaniowych.
A. W.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie