Reklama

Ścigali motocyklistę

31/03/2019 00:00

Policyjny pościg za motocyklistą, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej, mógł skończyć się tragicznie. Teraz znajdzie swój finał przed sądem

 Funkcjonariusze z Komisariatu Policji w Opatówku zauważyli motocyklistę, który nie miał włączonych świateł. Jak się okazało, nie miał również tablicy rejestracyjnej. Kierujący crossowym motocyklem 27-letni mężczyzna widząc zawracający radiowóz, zjechał z drogi na pole. Policjanci dogonili go na terenie Tłokini Kościelnej, jednak motocyklista zignorował dawane mu sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania się i jechał dalej. – Swoją niebezpieczną ucieczkę zakończył na jednym ze skrzyżowań, o mało nie doprowadzając do zderzenia z innym pojazdem. Wykonując manewr skrętu w lewo, zmusił jadący z przeciwka samochód do gwałtownego hamowania, sam stracił panowanie nad motocyklem i przewrócił się - relacjonuje mł. asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy kaliskiej KMP. Piratem drogowym okazał się 27-letni mieszkaniec Kalisza. Funkcjonariusze zatrzymali mu prawo jazdy. Sprawa trafiła do sądu, który zadecyduje o wysokości kary. Za niezatrzymanie się do kontroli drogowej mężczyźnie grozi od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.
(kord)

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do