Reklama

Seniorki z Kalisza ofiarami oszustwa „na policjanta”. Straciły duże pieniądze, tylko 88-latka nie dała się nabrać

Życie Kalisza
13/07/2023 14:19

Blisko 30 tysięcy złotych straciły seniorki z Kalisza, które na cel wzięli oszuści działający metodą „na policjanta”. Z takiej kwoty przestępcy obrabowali swoje ofiary jednego dnia – w środę 12 lipca. Jedna z pań nie dała się jednak nabrać, a jej postawę szczególnie chwali policja

Schemat działania przestępców był podobny, jak w innych tego typu przypadkach. Dzwoniący podawał się funkcjonariusza Centralnego Biura Śledczego Policji.

Oszust poinformował seniorki, że pieniądze, które przechowują w domach są zagrożone. W okolicy mieli być przestępcy, którzy chcieli okraść mieszkania kobiet – relacjonuje podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. - Fałszywy funkcjonariusz tak pokierował rozmową, że w pierwszym przypadku namówił 86-latkę, aby spakowała całą gotówkę i wyrzuciła ją przez okno. W drugim przypadku do mieszkania 93-letniej kaliszanki skierował rzekomą policjantkę, która miała zabezpieczyć całą gotówkę. Oczywiście dzwoniący zapewniał obie seniorki, że pieniądze zostaną im zwrócone zaraz po zakończeniu policyjnej akcji. Kiedy kobiety zorientowały się, że padły ofiarą oszustów poinformowały policję.

Tego dnia oszuści próbowali dzwonić również do innych seniorów. Na szczęście proceder nie wszędzie się powiódł. Ogromne słowa uznania należą się 88-latce, która nie uwierzył w zmyśloną historię o tajnej policyjnej akcji i do końca zachowała zimną krew. Kobieta również odebrała telefon od rzekomego funkcjonariusza CBŚP, który poinformował ją o przestępcach okradających osoby starsze.

Podczas rozmowy mężczyzna poprosił seniorkę, aby nie rozłączała połączenia i wybrała numer 997, w ten sposób miało dojść do potwierdzenia danych rzekomego policjanta. Na szczęście seniorka zachowała się prawidłowo: rozłączyła wcześniejszą rozmowę i zadzwoniła do jednego z członków rodziny, który natychmiast przyjechał na miejsce. O całej sytuacji zostali też powiadomieni policjanci – mówi rzeczniczka kaliskiej komendy.

Policja przypomina, że najczęstszym elementem działania przestępców metodą "na policjanta" jest presja czasu oraz chęć wywołania silnych emocji.

Dlatego niech postawa seniorki będzie przykładem dla innych, aby nie działać pod wpływem impulsu czy zdenerwowania. Wszystkie informacje należy zawsze zweryfikować! W ten prosty sposób możemy uniknąć przykrych sytuacji - dodaje podkom. Anna Jaworska-Wojnicz.

(red), pixabay

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo zyciekalisza.pl




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do