
Osobowa skoda wylądowała w rowie po próbie wyprzedzenia ciężarówki. Kierująca osobówką kobieta twierdzi, że stało się to z winy kierowcy wyprzedzanego pojazdu.
Do zdarzenia doszło 26 października ok. g. 17 - a więc w porze zmierzchu - w Czartkach (gm. Żelazków). 35-latka kierująca skodą podjęła manewr wyprzedzania jadącej przed nią ciężarówki. Wtedy ta ostatnia zaczęła zjeżdżać na lewy pas ruchu. - Z relacji kobiety wynika, że kierowca ciężarówki zmusił ją do zjechania do rowu, po czym odjechał. Pani złożyła zawiadomienie w sprawie popełnienia wykroczenia – wyjaśnia asp. Anna Jaworska-Wojnicz, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Dodajmy, że tuż przed lądowaniem w rowie skoda uderzyła w przydrożną latarnię. Razem z kobietą jechało pięciomiesięczne dziecko. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Policja ustala okoliczności zdarzenia i tożsamość kierowcy ciężarówki.
(kord)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie