
25 lipca w czwartek tuż po godzinie 10.00 w centrum miasta, pod ciężarem śmieciarki kaliskiego PUK zarwał się chodnik i studzienka.
Chodnik wraz ze studzienką pod ciężarem śmieciarki zarwał się przy ul. Śródmiejskiej 4, tuż przy Głównym Rynku.
- Do uszkodzeń doszło w momencie, gdy kierujący śmieciarką ,ustępując miejsca na jezdni innemu kierowcy, zjechał na chodnik. Nasz pracownik wykazał się uprzejmością, ale nie przemyślał tego manewru i doszło do zarwania nawierzchni chodnika i uszkodzenia studzienki teletechnicznej - wyjaśnia okoliczności zdarzenia Jerzy Sałata,kierownik Wydziału Oczyszczania Miasta w PUK S.A. w Kaliszu.
Na miejsce wypadku przybyli strażnicy miejscy, policja oraz pracownicy Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Kaliszu. Konieczna była interwencja specjalistycznego holownika,aby śmieciarkę wydostać z zapadliny. Miejsce zdarzenia zostało zabezpieczone przez Straż Miejską. Kierowca samochodu PUK - sprawca uszkodzeń został przez policję ukarany mandatem.
Straty spowodowane uszkodzeniem studzienki teletechnicznej i otaczającego ją fragmentu chodnika oszacuje operator- firma Orange. Natomiast koszty naprawy uszkodzeń i przywrócenia chodnika do pierwotnego stanu pokryje firma PUK.
Zdjęcia dzięki uprzejmości Elżbiety czytelniczki portalu
(rl)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Chodniki są dla pieszych, a nie dla ciężarówek... co śmieciarka robiła 4 kołami na chodniku?
Umiesz czytać ze zrozumieniem? To wiesz dlaczego tam wjechała.