
Zarzut zabójstwa usłyszał 34-letni mężczyzna, najstarszy z czterech zatrzymanych w sprawie śmierci 40-latka w Kaliszu. Zdaniem prokuratury to on zadał pokrzywdzonemu cios nożem w okolice klatki piersiowej, doprowadzając do jego zgonu. Podejrzany częściowo przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył wyjaśnienia
Według śledczych, bezpośrednio przed zabójstwem między 34-latkiem a ofiarą wywiązała się awantura i bójka. Podłożem miał dług 40-latka w wysokości 500 zł. W związku z tą sprawą zatrzymano jeszcze trzech innych mężczyzn w wieku 28, 31 i 33 lat, jednak jak wskazują dotychczasowe ustalenia, ich udział w całym zdarzeniu był pomniejszy. Najpoważniejszy zarzut – zabójstwa, usłyszała jedna osoba.
34-letniemu mężczyźnie zarzucono, że 18 marca br., działając z zamiarem bezpośrednim, zaatakował pokrzywdzonego w ten sposób, że podczas kłótni i szarpaniny z pokrzywdzonym dwukrotnie użył wobec niego gazu pieprzowego, pryskając nim w okolice twarzy pokrzywdzonego oraz jednokrotnie kopnął go obutą stopą w okolice klatki piersiowej, a następnie zadał pokrzywdzonemu jeden cios przy użyciu noża w okolice klatki piersiowej nożem metalowym o długości ostrza 8,5 cm i szerokości ostrza 1,9 i grubości 2,5 mm, co skutkowała powstaniem rany penetrującej, która w efekcie doprowadziła do zgonu pokrzywdzonego – przekazał w poniedziałek 20 marca Maciej Meler, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.
Dodał, że przesłuchany w charakterze podejrzanego mężczyzna przyznał się częściowo do stawianych mu zarzutów, potwierdził swój udział w zdarzeniu i złożył stosowne wyjaśnienia. Teraz będą one weryfikowane.
Za zabójstwo grozi kara od 8 do 15 lat więzienia, 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie. Sąd na wniosek Prokuratury Rejonowej w Kaliszu zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Przypomnijmy, że całe zdarzenie rozegrało się w sobotę późnym wieczorem na osiedlu Dobrzec. 40-latka leżącego nieopodal ścieżki pieszo-rowerowej przy ul. Marii Skłodowskiej-Curie, znaleźli przechodnie. Pomimo podjętej reanimacji mężczyzna zmarł.
(red), fot. KMP Kalisz
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Co robic to co juz sie stalo juz sie tego nie cofnie.dwa dramaty jeden dramat ofiary rodziny drugi dramat rodziny sprawcy.Dopalacze narkotyki alkohol i stalo sie co sie stalo.niech spoczywa w spokoju.
Dożywocie za 500 zł zabić kozak wielki z nożem teraz za te 500 zl posiedzi w pierdlu bydło
Oj posiedzi posiedzi ale czy to musialo sie stac dwa zycia skonczone
Takie osiedle.pelno zuli tylko chleja od rana do nocy.historia kolo toczy kiedys pod olimpia zgina św pamieci kolega od noża. Teraz znowu podobnie
Dożywocie dla bandyty a dla jego kolegów co patrzyli jak morduje po 25 lat może by im sumienie na przyszłość ruszyło !!!
Jakas kara musi byc nie wiem kara smoerci 30lat lub dozywocie jedna sekunda i skonczyly die dwa zycia.