
78-letni mężczyzna zmarł na skutek odniesionych obrażeń po tym, jak zaatakowała go krowa. Do tragedii doszło w niedzielę w Ostrówku (gm. Stawiszyn)
– Nawet niewinnie wyglądająca krowa, kiedy broni swojego cielaka, może stać się śmiertelnie niebezpieczna – informuje Bożena Majewska, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu. – W Ostrówku na pastwisku krowa zaatakowała 78-latka. Mężczyzna ok. g. 9 usłyszał głośne ryczenie krowy. Kiedy poszedł zobaczyć, co się dzieje, okazało się, że pies atakował cielaka. W czasie gdy mężczyzna usiłował odgonić psa, został zaatakowany przez krowę, która wielokrotnie uderzała mężczyznę łbem w głowę, klatkę piersiową i brzuch. Na skutek tego 78-latek doznał urazu głowy, urazów klatki piersiowej i brzucha. Natychmiast wezwano pogotowie ratunkowe. Niestety, po długotrwałej akcji ratowniczej mężczyzna zmarł.
(q)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie