
Chwile grozy przeżył kierowca dostawczego renault, gdy podczas jazdy jego auto nagle stanęło w płomieniach. Do zdarzenia doszło w miejscowości Zamęty w gminie Mycielin. Wstępne straty oszacowano na 200 tysięcy złotych
Zgłoszenie wpłynęło do kaliskiej straży pożarnej w czwartek 5 maja około godz. 11.00. Na miejsce zadysponowano 3 zastępy państwowej i ochotniczej straży pożarnej.
- Po przybyciu na miejsce ustaliliśmy, że pali się samochód dostawczy renault Master, przewożący w przestrzeni ładunkowej prawie tonę truskawek. Nasze działania polegały na podaniu prądu wody na palący się pojazd oraz drzewo – mówi kpt. Szymon Zieliński, oficer prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu. – Po zlokalizowaniu ognia i ugaszeniu przystąpiliśmy do przelania rozgrzanych elementów pojazdu oraz roślinności. Dalsze działania polegały na udzieleniu pomocy policji oraz udrożnieniu ruchu.
Jak wstępnie ustalono, ogień pojawił się w trakcie jazdy w komorze silnika. Straty są wysokie – oszacowano je na 200 tys. zł.
Przyczyny pożaru ustala policja.
(red), fot. OSP KSRG Mycielin
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie