
12 stycznia kaliscy strażacy zostali wezwani do pożaru przy ul. Złotej. Palił się drewniany barak. Nikt nie odniósł obrażeń.
Do zdarzenia doszło ok. g. 18, a więc już po zmroku. Jak powiedział ŻK kpt. Szymon Zieliński, rzecznik prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Kaliszu, po przybyciu na miejsce strażacy stwierdzili, że w ogniu stanął cały budynek. Po niedługim czasie ugasili go czterema strumieniami gaśniczymi, po czym przeszukali zgliszcza, jednak nikogo w nich nie znaleźli.
W akcji uczestniczyły cztery zastępy PSP i OSP. Prawdopodobną przyczyną pożaru było zaprószenie ognia przez osoby nieznane. Okoliczności zdarzenia bada policja.
(kord)
Fot. PSP Kalisz-Lis
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie