
Stadion był jedną z najdroższych kaliskich inwestycji w ciągu minionych lat. W pierwszym etapie kosztował ponad 11 mln, w drugim 26 mln zł. Nie okazało się to gwarancją dobrej jakości wykonania. Komisja z PZLA zarzuciła kaliskiemu obiektowi m.in. brak rzutni do pchnięcia kulą, niewłaściwe wykonanie skoczni do skoku w dal i trójskoku oraz niską jakość nawierzchni. W konsekwencji stadion został dopuszczony jedynie do rozgrywek szczebla okręgowego. Usterki mogą zostać usunięte, ale... Jak powiedział nam Mirosław Przybyła, dyrektor Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji, na razie nie wiadomo, jak rozwiązać problem braku rzutni do pchnięcia kulą.
Więcej w Życiu Kalisza
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
A gdzie byli kaliscy trenerzy lekkiej atletyki jak budowano stadion? Czy koś konsultował z nimi projekt i postępy budowy? Za tyle kasy wybudowano obiekt do rozgrywek szczebla okręgowego!!! Kolejny sukces po zakupie Delfina i zamknięciu Osrir, obecnej władzy!!! Co by tu jeszcze spieprzyć panowie, co by tu jeszcze spieprzyć?
Fiasko kolejnej inwestycji ciąg dalszy....................................
Stadion lekkoatletyczny rozumiem to znowu wielki nie "wypał"- a pamiętamy jeszcze o wadach budowlanych powstałych w pierwszym etapie realizacji inwestycji - a co z podgrzewaną i nawadnianą murawą
A mieliśmy mieć stadion lekkoatletyczny z możliwością przeprowadzania międzynarodowych zawodów? I co dalej z tą wpadką?
Zrobić boisko do gry w bule (taka francuska gra) o po problemie.